Jak informuje polsatnews.pl, najprawdopodobniej w piątek premier Mateusz Morawiecki ogłosi zasady i etapy znoszenia poszczególnych obostrzeń. Plan odmrażania gospodarki będzie rozpisany od 30 listopada aż do połowy stycznia. Rząd chce uniknąć błędów, jakie popełnił w ostatnich tygodniach, gdy rozporządzenia (np. zakazujące otwarcia sklepów meblowych) nie były odpowiednio konsultowane i publikowano je w Dzienniku Ustaw nawet kilkanaście minut przed ich wejściem w życie. - Ma to na celu wprowadzanie stabilizacji w zakresie obowiązujących reguł oraz dać stabilność dla poszczególnych sektorów gospodarki - mówi informator polsatnews.pl. Źródło polsatnews.pl z rządu podkreśla, że ostatnie dni pokazują, iż średnia liczba zachorowań przestała rosnąć w dotychczasowym tempie, a jednocześnie zwiększyły się możliwości służby zdrowia - m.in. zwiększono liczbę łóżek szpitalnych poprzez uruchomienie szpitali tymczasowych. Dlatego - zgodnie ze strategią "drogi środka" - rząd przygotował plan znoszenia obostrzeń dla poszczególnych stref i ich możliwy terminarz. - Jego realizacja będzie zależna od przyszłej liczby zachorowań i wydolności służby zdrowia - podkreśla w rozmowie z polsatnews.pl jeden z członków rządu. Harmonogram odmrażania gospodarki W pierwszej kolejności, czyli po 29 listopada, uwzględniając postulaty branż handlowych i usługowych - mają ruszyć m.in. sklepy meblowe. W harmonogramie zostaną uwzględnione również np. restauracje i siłownie. Z informacji polsatnews.pl wynika, że rząd nie podjął jeszcze decyzji w sprawie powrotu uczniów do szkół, ale wiele wskazuje na to, że nauka zdalna będzie kontynuowana również po 29 listopada. Te nieoficjalnie ustalenia potwierdza rzecznik rządu Piotr Müller. - Mogę potwierdzić, że w KPRM w ostatnim czasie trwały prace dotyczące dalszych działań w ramach strategii walki z koronawirusem - w tym w zakresie planu obostrzeń. Niebawem premier przedstawi informację w tym zakresie - powiedział Müller w rozmowie z polsatnews.pl. Aktualnie cała Polska znajduje się w tzw. czerwonej strefie. Jeśli średnia liczba dobowych zachorowań w ciągu siedmiu dni spadnie poniżej 9400, Polska wejdzie do strefy żółtej (w czerwonej pozostaną powiaty z wysoką liczbą zakażeń). Regionalny podział na strefy czerwoną, żółtą i zieloną ma obowiązywać, gdy średnia liczba spadnie poniżej 3800. Chcesz wiedzieć więcej na temat pandemii koronawirusa? Sprawdź statystyki: Polska na tle świata Sytuacja w poszczególnych krajach Wskaźniki w przeliczeniu na milion mieszkańców