Dane Ministerstwa Zdrowia, które otrzymaliśmy dotyczą poziomu wyszczepienia w podziale na województwa. Najsłabiej wypada Podkarpacie. Drugie od końca jest województwo podlaskie, gdzie w pełni zaszczepionych jest 40,11 proc. mieszkańców. Mniej niż 50 proc. mieszkańców zaszczepiło się także w województwach: lubelskim - 42,42 proc., opolskim - 44,78 proc., warmińsko-mazurskim - 46,92 proc., świętokrzyskim - 47,47 proc. oraz małopolskim 48,15 proc.Na czele stawki są z kolei Mazowsze - tu w pełni zaszczepionych jest już ponad 54 proc. mieszkańców oraz Wielkopolska - prawie 53 proc. W pozostałych województwach procent w pełni zaszczepionych mieszkańców waha się w przedziale od 50 do 52 proc. Program szczepień. "Wirus to odbezpieczony karabin" Program szczepień w Polsce ostro wyhamował. Dotychczas w pełni zaszczepiło się nieco ponad 19 mln Polaków. To około 51 proc. całej populacji naszego kraju. Tymczasem np. w Hiszpanii odsetek ten wynosi 74 proc., a w Wielkiej Brytanii 64 proc. (dane za: Our World in Data). Pełnomocnik rządu ds. szczepień Michał Dworczyk, pytany pod koniec sierpnia o Narodowy Program Szczepień, przyznał, że "możliwości prostego zachęcania do szczepień gwałtownie się wyczerpują". Lekarze nie mają wątpliwości, że kolejna fala pandemii najbardziej dotknie regiony, gdzie przeciw COVID-19 zaszczepiło się najmniej osób. - Wirus to odbezpieczony karabin. Jeśli człowiek nie ma kamizelki kuloodpornej w postaci szczepienia, to obrywa, a nawet umiera. I ludzie muszą to zrozumieć. Obszary, gdzie obecnie jest niska wyszczepialność, to pierwsi kandydaci do lockdownu i dramatycznego wzrostu zachorowań - przestrzegał przed skutkami czwartej fali dr Paweł Grzesiowski. Czytaj także: Kwarantanna w szkołach. Źródłem zakażeń niezaszczepieni nauczyciele