W połowie stycznia Państwo Watykańskie rozpoczęło podawanie szczepionki firmy BioNTech/Pfizer wszystkim pracownikom i ich rodzinom - przypomina KAI. Program szczepień jest już w fazie końcowej.Prof. Andrea Arcangeli przekazał, że obserwacje poczynione w Watykanie pokrywają się z wnioskami, jakie płyną z Izraela i Szkocji, gdzie akcja podawania szczepień jest już zaawansowana. "Warto się szczepić. W odróżnieniu od tego, co się dzieje za murami Watykanu, tutaj COVID-19 nie występuje" - stwierdził dyrektor watykańskiego urzędu zdrowia.Pracowników i stałych mieszkańców Watykanu jest kilka tysięcy. Stolica Apostolska przygotowała pewną pulę szczepionek także dla osób w kryzysie bezdomności, którymi opiekuje się urząd papieskiego jałmużnika. W grudniu 2020 r. Stolica Apostolska zamówiła około 10 tys. szczepionek od firmy BioNTech z niemieckiej Moguncji oraz jej partnera Pfizer w USA. Do szczepień zachęca sam papież Franciszek, który w styczniu odrzucanie szczepień nazwał "samobójczym negacjonizmem", a szczepionkę określił mianem "etycznej i koniecznej".Informacje o pozytywnych skutkach masowej akcji szczepień płyną także z Portugalii. W czwartek władze wyspy Corvo, leżącej na portugalskim archipelagu Azorów, ogłosiły, że w związku ze szczepieniami udało się osiągnąć odporność populacyjną. Więcej na ten temat piszemy TUTAJ.