Według gazety badanie wykonano w środę, zaraz po tym, gdy zakażenie stwierdzono u włoskiego księdza z Sekretariatu Stanu, który mieszka w watykańskim Domu Świętej Marty, gdzie znajduje się również apartament papieża. Watykan nie potwierdził ani doniesień o zakażonym mieszkańcu Domu Świętej Marty, ani o kolejnym badaniu Franciszka. Pierwsze badanie papież przeszedł w lutym, gdy był bardzo przeziębiony. Wynik również wtedy był negatywny. Problemem, jak się zauważa, jest to, że koronawirus pojawił się w domu, w którym mieszka Franciszek, dzieląc przestrzeń z innymi licznymi lokatorami.