Również od poniedziałku cudzoziemcom nie będzie wolno odwiedzać Czech z wyjątkiem obcokrajowców, którzy mają tam prawo stałego pobytu lub ich przyjazd leży w interesie państwa. Cudzoziemcy mogą swobodnie opuszczać Czechy. "Uchwaliliśmy dalsze przedsięwzięcia w celu ochrony zdrowia obywateli" - oświadczył po nadzwyczajnym posiedzeniu rządu premier Andrej Babisz. Wicepremier Karel Havliczek poinformował, że do Republiki Czeskiej będą mogły przylatywać wyłącznie samoloty wiozące czeskich obywateli. Seria restrykcji Od piątku w południe obowiązek dwutygodniowej kwarantanny rozciągnięto na wszystkich obywateli powracających z krajów wysokiego ryzyka. Za zlekceważenie tego obowiązku grozi grzywna do 3 mln koron (503 tys. złotych). 15 wspomnianych krajów to Chiny, Iran, Korea Południowa, Włochy, Hiszpania, Austria, Niemcy, Szwajcaria, Szwecja, Holandia, Belgia, Wielka Brytania, Norwegia, Dania i Francja. Według operatorów telefonii komórkowej w państwach tych przebywa obecnie 205 tys. Czechów, z czego 196 tys. w Europie. Rozporządzenie rządu nadało moc prawną decyzji minister sprawiedliwości Marie Beneszovej, by wciągnąć zakażenie koronawirusem na listę chorób, których świadome szerzenie jest przestępstwem. Wicepremier i minister spraw wewnętrznych Jan Hamaczek określił uchwalone w piątek przedsięwzięcia jako bardzo twarde. "Tym niemniej są to przedsięwzięcia, które naszym zdaniem mogą się w zasadniczy sposób przyczynić do ograniczenia szerzenia się koronawirusa" - powiedział. Inne wprowadzone restrykcje to między innymi wstrzymanie transgranicznych kolejowych, autobusowych i wodnych przewozów pasażerskich. Przez granicę można obecnie przejeżdżać tylko samochodem. Przylatujące z zagranicy samoloty przyjmuje wyłącznie międzynarodowy port lotniczy Pragi. Według oficjalnych danych w Czechach wykryto dotąd 120 nosicieli koronawirusa; nie odnotowano zgonu u osoby zakażonej COVID-19.