Adam Niedzielski poinformował w Radiu Plus, że w środę zanotowaliśmy ponad 1200 nowych zakażeń koronawirusem. Wojciech Andrusiewicz doprecyzował w Polsat News, że mamy 1234 nowe zakażenia. Niedzielski komentuje obostrzenia: Nie czas na drastyczne decyzje - Liczby te nie są z mojego punktu widzenia takimi poziomami zagrożenia dla zdrowia publicznego i wydolności systemu opieki zdrowotnej, żeby podejmować jakieś drastyczne decyzje - powiedział minister zdrowia, pytany o możliwe zaostrzenie obostrzeń. Minister poinformował, że trzy powiaty z województwa lubelskiego "powinny być w strefie żółtej". "Ale naprawdę, trzy powiaty na ponad 380 w całej Polsce to jeszcze nie jest argument za tym, żeby podejmować drastyczne decyzje" - dodał. Obostrzenia? Ważne nie tylko liczby zakażeń Pytany o ponowne wprowadzenie podziału na strefy, Niedzielski podkreślił, że decyzja w tej sprawie będzie uwzględniała nie tylko poziom zakażeń, ponieważ ważniejszym parametrem jest obecnie wydolność systemu opieki zdrowotnej. - Będziemy patrzyli również na hospitalizacje, a nie tylko na liczby zakażeń - zapowiedział. Zwracał przy tym uwagę, że mamy około 1500 hospitalizacji, a w tym samym okresie w ubiegłym roku było ich 2300. - Widać, że liczby zakażeń nie przekładają się proporcjonalnie na liczbę hospitalizacji - dodał. Andrusiewicz: pod koniec października będzie ok. 5 tys. zakażeń dziennie Według prognoz pod koniec października dzienna liczba zakażeń koronawirusem wyniesie ok. 5 tys. – poinformował w środę w TVP Info rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz. Zaznaczył, że najwięcej zajętych łóżek, przeznaczonych dla pacjentów z COVID-19, jest w woj. lubelskim."Na Lubelszczyźnie mamy dziś zajętych 50 proc. łóżek dla pacjentów covidowych. Jeżeli porównamy zabezpieczenie tych łóżek dla pacjentów covidowych, to Lubelszczyzna ma ich ponad 500 – tyle samo co województwa małopolskie, mazowieckie i łódzkie, czyli województwa zdecydowanie bardziej liczne" – ocenił.Dodał, że woj. lubelskie i podlaskie przodują także w liczbie zgonów. "Osoby zaszczepione nie powinny ponosić kosztów" Szef resortu zdrowia powiedział, że w czwartej fali pandemii zmienia się nastawienie rządu do wdrażania restrykcji. - Po pierwsze, widzimy, że przełożenie infekcji na hospitalizacje jest mniejsze, a po drugie, mamy takie przeświadczenie, że osoby zaszczepione nie powinny ponosić kosztów nieodpowiedzialności osób niezaszczepionych - wskazywał. Dodał, że obecnie obowiązujące limity nie uwzględniają i nie będą uwzględniały osób zaszczepionych. - Mimo że przekraczamy taką bardziej statystyczną granicę, czyli te tysiąc zakażeń dziennie, to nie jest jeszcze moment, żebyśmy myśleli o restrykcjach, myśleli tym bardziej o lockdownach - podkreślił Niedzielski. Obostrzenia na Wszystkich Świętych? Minister zdrowia był również pytany o uroczystość Wszystkich Świętych 1 listopada i możliwe zamknięcie szpitali. - Scenariusz, w którym cokolwiek by się zadziało negatywnego w trakcie Wszystkich Świętych, jest naprawdę bardzo, bardzo mało prawdopodobny - powiedział Niedzielski.