W Krakowie, który trafił do żółtej strefy, najwięcej jest tak zwanych przypadków rozproszonych, czyli takich, które nie są powiązane z żadnym z dotychczasowych ognisk choroby. Rozwija się jednak nowe ognisko - tym razem w jednym z domów dla księży. Dużo chorych wykryto także w powiecie limanowskim. Najwięcej zakażonych to goście wesel, koronawirusa potwierdzono również u nauczycielki pracującej w czterech szkołach. W związku z tym 30 pedagogów musiało poddać się kwarantannie, a dyrektorzy złożyli wnioski do sanepidu, by mogli rozpocząć rok szkolny od zdalnego nauczania. Wciąż dużo zachorowań jest w strefie czerwonej województwa małopolskiego, czyli powiecie nowotarskim - dziś odnotowano tam 17 nowych przypadków. Większość z nich to zakażenia rozproszone i rodzinne. Maciej PałahickiCzytaj więcej na RMF24.pl Czytaj także: Nauczyciele odchodzą z pracy. Dlaczego?