Valneva próbowała uratować umowę z KE po tym, jak jej program prac na szczepionką został opóźniony z powodu próśb EMA o więcej informacji dotyczących preparatu - wskazuje Reuters. Pierwotna umowa z KE dotyczyła dostawy do 60 milionów dawek, ale z powodu opóźnień w pracach nad preparatem i sytuacji państw członkowskich, które już zmagają się z nadmierną podażą szczepionek, KE zasygnalizowała, że chce zmiany umowy i znacznie mniejszej liczby dawek. Program szczepionek zagrożony Według dyrektora generalnego Valneva Thomasa Lingelbacha, niższe wolumeny dostaw nie pozwolą firmie na utrzymanie programu szczepionek. Ostateczną decyzję w sprawie zatwierdzenia szczepionki ma wydać Komisji Europejska.