Reżyserem filmu jest Piotr Owczarski, na co dzień rzecznik prasowy stołecznego pogotowia ratunkowego, który zdecydował się pokazać Polakom, jak naprawdę wygląda walka z pandemią COVID-19, z jakimi emocjami każdego dnia zmagają się kierowcy, ratownicy medyczni czy lekarze z pogotowia i pracujący na oddziałach COVID-owych w szpitalach oraz co czują pacjenci zakażeni wirusem. "Pandemia COVID-19 bez precedensu postawiła życie większości ludzi na świecie na głowie i przewartościowała je, skazując wielu z nich na śmierć, głód, strach i niepewność. Niestety wciąż są ludzie i wcale nie jest ich mało, którzy nie wierzą w istnienie wirusa. Tworzą kolejne teorie spiskowe i z premedytacją łamią obostrzenia sanitarne, w tym nie zachowują dystansu, nie noszą maseczek i nie dezynfekują rąk, świadomie narażając innych na zakażenie, a nawet śmierć" - ostrzegają twórcy. "Charakter prewencyjny" Dokument miał pokazać prawdziwą twarz trzeciej fali koronawirusa SARS-Cov-2 na przykładzie stolicy. Zrealizowany został w sercu cyklonu, a więc w WSPRiTS "Meditrans" SPZOZ w Warszawie i w Wojewódzkim Szpitalu Zakaźnym w Warszawie. Został zbudowany na wypowiedziach pacjentów zakażonych COVID-19, a także na wypowiedziach tych, którzy od roku ratują zdrowie i życie zakażonych często z ostrą niewydolnością oddechową. Jak podkreślono, "dokument ma charakter prewencyjny, edukacyjny i informacyjny. Realizatorzy w dokumencie postawili na dynamikę, różnorodność planów i miejsc, by strumień przekazów tworzył zwartą i mocną formę". Zobacz film dokumentalny warszawskich ratowników medycznych: Pandemia trwa, wirus nadal jest groźny Ekipa realizująca dokument wierzy, że po jego obejrzeniu nikt nie pozostanie obojętnym i choć cześć z tych, którzy nadal nie wierzą w istnienie koronawirusa, zmienią zdanie. Dokument ma także przypominać, że pandemia trwa, wirus nadal jest groźny, dlatego przestrzeganie reżimów sanitarnych jest kluczowe. Autor filmu podkreśla, że jeśli film zmieni myślenie choć jednego człowieka, przez co uda się uratować choć jedno ludzie życie, to warto było go zrealizować. Mecenat nad filmem objął samorząd województwa mazowieckiego, który na walkę z pandemią przeznaczył rekordową w skali kraju kwotę 460 milionów złotych.