Zgodnie z nowymi przepisami rząd Hiszpanii został zobowiązany również do zapewnienia szpitalom oraz przychodniom lekarskim należytego wyposażenia, leków i sprzętu ochronnego, a także do uzupełnienia wolnych etatów w szpitalach i innych placówkach publicznej służby zdrowia. Producenci leków niezbędnych do walki z COVID-19 zostali zobowiązani do regularnego informowania służb medycznych Hiszpanii o liczbie wyprodukowanych w ostatnich dniach produktów oraz aktualnym stanie swoich zasobów w magazynach. Podczas debaty w parlamencie minister zdrowia Carolina Darias wskazała, że dekret o nowej normalności zobowiązuje też władze wspólnot autonomicznych do zbierania w swoich elektronicznych rejestrach historii chorób obywateli. Obejmie ona również informacje o ewentualnym przebyciu COVID-19 i poddaniu się szczepieniom przeciwko tej chorobie. W uzasadnionych przypadkach dane te mogą zostać udostępnione innym organom administracji publicznej. Darias sprecyzowała, że w przyszłości nowe prawo będzie podstawą do walki z możliwymi innymi epidemiami. Tymczasem jak wskazał w czwartkowym komunikacie resort zdrowia, podczas ostatniej doby liczba infekcji na 100 tys. mieszkańców zwiększyła się ze 127,9 do 128,2. Z danych ministerstwa zdrowia wynika, że pomiędzy środą a czwartkiem liczba zakażeń wzrosła w Hiszpanii o 6,2 tys. do ponad 3,21 mln, a zgonów o 117 do 72,9 tys. Zobacz też: Ten lek miał być ratunkiem. Nieoczekiwane problemy Przekaż 1 proc. na pomoc dzieciom - darmowy program TUTAJ