Darmowe testy na obecność koronawirusa w organizmie będą dostępne w Niemczech od marca. Według danych Instytutu im. Roberta Kocha (RKI) odsetek brytyjskiego wariantu koronawirusa w próbkach z wynikiem dodatnim wzrósł w RFN z nieco poniżej sześciu procent do ponad 22 procent w ciągu dwóch tygodni - poinformował Spahn. - Możemy się spodziewać, że ten wariant również u nas może stać się wariantem dominującym - dodał. Wariant południowoafrykański występuje znacznie rzadziej - około 1,5 proc w ogólnej liczbie zakażeń. - Znajdujemy się w jednej z najtrudniejszych faz tej pandemii dla Niemiec i Europy - podkreślił minister. Stwierdził też, że testowanie jest ważnym narzędziem w walce z pandemią. Dlatego od marca każdy, kto zechce, będzie mógł bezpłatnie wykonać szybkie testy antygenowe w placówkach medycznych lub aptekach. Koszty będą finansowane z budżetu federalnego. "Sceptycyzm wobec szczepionki firmy AstraZeneca jest niewłaściwy" Według Spahna pierwsze testy na koronawirusa do samodzielnego przeprowadzenia w domu powinny być również dostępne na początku marca. Zgoda Federalnego Instytutu Leków i Wyrobów Medycznych ma być wkrótce wydana. Te testy nie byłyby sprzedawane w aptekach, ale dostępne w punktach sprzedaży detalicznej. Do końca przyszłego tygodnia w Niemczech spodziewanych jest dziesięć milionów dawek szczepionek na COVID-19 - poinformował minister zdrowia i podkreślił, że sceptycyzm wobec szczepionki firmy AstraZeneca jest niewłaściwy, gdyż preparat jest bezpieczny. - Mogę jedynie postulować, aby wszystkie dawki zostały wykorzystane - powiedział Spahn. RKI odnotował 7556 nowych infekcji koronawirusem i 560 zgonów na COVID-19 w ciągu ostatniej doby. Tydzień temu RKI zgłosił 8072 nowe infekcje i 813 zgonów.