Władze Drezna poinformowały w czwartek wieczorem, że zmarły w czwartek na COVID-19 student wrócił niedawno z odwiedzin w rodzinnych Indiach. Nie miał objawów typowych dla COVID-19. Wykonany 25 maja test wykazał jednak, że jest zakażony koronawirusem. Jego stan zdrowia gwałtownie pogorszył się w ostatnich dniach. Zobacz też: Czarna seria. Wyłowiono kolejne ciało Służby medyczne uważają, że to indyjski wariant koronawirusa przyczynił się do szybkiego postępu choroby. Dlatego urzędnicy podjęli decyzję o odizolowaniu mieszkańców akademika i dokładnym zbadaniu tego przypadku. Blok przy Hildebrandstrasse 7 w Dreźnie został całkowicie odcięty, a budynek otoczyła policja. 219 mieszkańców nie może go opuścić wcześniej niż w najbliższy wtorek. W piątek wszyscy mają zostać poddani testom na koronawirusa. Więcej w polsatnews.pl