Jak stwierdził w wywiadzie dla BBC Radio 4 prof. Matthew Snape z Oksfordu, istnieją przesłanki, by sądzić, że łączenie różnych szczepionek mogłoby wzmocnić ich efekt. - Badania na zwierzętach wykazały lepszą reakcję przeciwciał z mieszanym schematem szczepień. (...) Będzie bardzo ciekawe zobaczyć, czy inne metody szczepień rzeczywiście mogłyby prowadzić do wzmocnionej reakcji układu odpornościowego, a przynajmniej tak samo dobrej, jak obecnie - stwierdził Snape. W badaniu weźmie udział 800 ochotników z Anglii w wieku powyżej 50 lat. Naukowcy otrzymali na projekt 7 mln funtów z brytyjskiego ministerstwa zdrowia, a ogłoszenie pierwszych wyników spodziewane jest latem. Minister ds. szczepionek Nadhim Zahawi zapowiedział, że do tego czasu władze nie zamierzają zmieniać obecnego podejścia, nakazującego stosowanie dwóch dawek tej samego szczepionki. Według ministra mieszanie szczepionek nie jest niczym nowym i jest stosowane w przypadku szczepień przeciwko żółtaczce, polio, odrze, śwince i różyczce. Badania wskazują również na dobre rezultaty w przypadku stosowania różnych preparatów przeciwko wirusowi ebola. Zastępca głównego lekarza Anglii, prof. Jonathan Van-Tam, stwierdził, że umożliwienie "bardziej elastycznego programu szczepień" miałoby zdecydowane korzyści wobec globalnych problemów z dostępnością i produkcją preparatów.