W minioną sobotę Zespoły Ratownictwa Medycznego wyjeżdżały w całym kraju 10694 razy. W niedzielę ratownicy mieli niewiele mniej pracy. Ministerstwo Zdrowia zanotowało 9668 wyjazdów karetek. W jednej czwartej interwencje pogotowia były podejmowane ze względu na COVID-19. Liczba wyjazdów do pacjentów z rozpoznaniem tej choroby wynosiła w sobotę - 2586, a w niedzielę - 2301. Zaangażowanie medyków na rzecz pacjentów podkreśla rzecznik Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego i Transportu Sanitarnego "Meditrans" SPZOZ w Warszawie Piotr Owczarski. W stolicy i ościennych miejscowościach zespoły ratownictwa medycznego z Warszawskiego Pogotowia Ratunkowego wyjeżdżają do pacjentów średnio 800 razy na dobę. To dwa razy więcej niż przed rokiem. Od 30 do 40 proc. tych interwencji dotyczy osób zakażonych COVID-19. - Parkingi 38 stacji wyczekiwania są puste, a zespoły ratownictwa medycznego non stop są wysyłane przez dyspozytorów do kolejnych interwencji - mówi Owczarski. Przyznaje, że zdarzają się przypadki, że karetki wożą chorych z rozpoznaniem COVID-19 do szpitali do innych miast. - Nie zawsze powodem jest rzeczywisty brak łóżek. Często zdarza się tak, że w szpitalu są wolne łóżka, ale muszą być one zdezynfekowane, a to trwa dłużej niż w przypadku, gdy zostało ono zwolnione przez "normalnego" pacjenta - wyjaśnia. Zawracane karetki - Bywa i tak, że karetka - jeżeli nie odjechała zbyt daleko - jest zawracana do Warszawy, bo akurat w tym czasie, kiedy wiozła pacjenta do innego miasta, w systemie pojawiło się miejsce w stołecznym szpitalu - dodaje. Owczarski przyznaje, że u wielu lekarzy i ratowników widać zmęczenie i wypalenie zawodowe po roku walki z pandemią. - Praca odbija się także na życiu rodzinnym. Ludzie jadą do pracy i często nie wiedzą, o której wrócą. To z pewnością destabilizuje sytuację w rodzinie - tłumaczy. Zapewnia jednak, że personel pogotowia z zaangażowaniem i empatią podchodzi do każdego chorego. Według danych GUS w ramach Systemu Państwowe Ratownictwo Medyczne w 2019 r. funkcjonowało 1577 zespołów ratownictwa medycznego (369 specjalistycznych i 1 208 podstawowych). Na Mazowszu - 200. Według stanu ma koniec grudnia 2019 r. liczba personelu medycznego wchodzącego w skład zespołów ratownictwa medycznego wyniosła 12,7 tys. pracowników. Więcej ratowników medycznych Najliczniejszą grupę - ponad 10,3 tys. - stanowili ratownicy medyczni. Ponadto w zespołach pracowało ponad 1,2 tys. pielęgniarek systemu, 0,6 tys. lekarzy systemu i 0,6 tys. innych osób. W strukturze składu osobowego zespołów ratownictwa medycznego w porównaniu z 2018 r. odnotowano wzrost udziału ratowników medycznych (o 7,3 proc.). Dane te są niepełne, gdyż w czasie pandemii pogotowie ratunkowe zostało bardzo mocno doposażone. Np. tylko na Mazowszu przybyło kilkadziesiąt najnowocześniejszych karetek.