- Kolejny tydzień będzie bardzo ważny, bo (...) od tego tygodnia pomajowego, czyli od 4 maja, znosimy czy wycofujemy tę rekomendację ograniczenia zabiegów planowych - powiedział minister. Adam Niedzielski dodał, że była to "smutna konieczność" związana z tym, że wszystkie siły musiały być skierowane na walkę z COVID-19 w trzeciej fali. - Teraz, kiedy fala odpuszcza, chcemy przerzucić środki i siły na leczenie w innych zakresach - oznajmił. Zobacz także: Legnica: Szpital szuka lekarza i oferuje 54 tys. zł. Chętnych brak Ograniczenia będą wycofane po prawie dwóch miesiącach Aby zapewnić dodatkowe łóżka szpitalne dla pacjentów wymagających pilnego przyjęcia do szpitala, NFZ 8 marca tego roku zaleciło ograniczenie do niezbędnego minimum lub czasowe zawieszenie udzielania świadczeń wykonywanych planowo. Jak wyjaśniło NFZ, ograniczenie nie powinno dotyczyć planowej diagnostyki i leczenia chorób nowotworowych. Dodatkowo - jak wskazał fundusz - przy ograniczeniu lub zawieszeniu udzielania świadczeń należało wziąć pod uwagę przyjęty plan leczenia oraz wysokie prawdopodobieństwo pobytu pacjenta po zabiegu w oddziale anestezjologii i intensywnej terapii. Długa lista zabiegów Zalecenie dotyczyło przede wszystkim planowanych pobytów w szpitalach w celu przeprowadzenia diagnostyki, zabiegów diagnostycznych, leczniczych i operacyjnych, w szczególności endoprotezoplastyki dużych stawów, dużych zabiegów korekcyjnych kręgosłupa, zabiegów naczyniowych na aorcie brzusznej i piersiowej, pomostowania naczyń wieńcowych, jak również dużych zabiegów torakochirurgicznych, zabiegów wewnątrzczaszkowych, nefrektomii, histerektomii, ale z powodów innych niż onkologiczne.