"Nie szkodzicie tylko sobie, ale narażacie na niebezpieczeństwo innych - szczególnie osoby z grup ryzyka. To skrajny egoizm" - stwierdził minister. To jednoznaczna krytyka przede wszystkim tych osób, które po wprowadzeniu od dzisiaj dodatkowych obostrzeń w ramach walki z koronawirusem starają się znaleźć wszelkie sposoby, jak te ograniczenia obejść. Minister odniósł się w ten sposób również do pojawiających się w mediach społecznościowych pomysłów na obejście rygorów - np. klubów fitness zmieniających się w "kościoły" i siłowni stających się "sklepami z możliwością testowania produktów". Przypomnijmy, nowe obostrzenia obowiązują w Polsce od soboty. Jak mówi premier Mateusz Morawiecki, to konieczny sposób, aby zapobiec szybkiemu wzrostowi zakażeń koronawirusem. W czerwonej strefie, z największymi ograniczeniami, znajdują się 152 powiaty, w tym wiele miast takich jak Warszawa, Kraków, Lublin, Łódź, Rzeszów, Gdańsk, Gdynia, Sopot czy Poznań. Pozostałe powiaty są w strefie żółtej. Co oznaczają nowe wytyczne? Lokale gastronomiczne będą mogły być otwarte dla klientów w godzinach 6-21, a posostałym okresie jest możliwe tylko wydawanie posiłków na wynos. Zawieszono także działalność takich miejsc jak dyskoteki, aquaparki, siłownie oraz kluby fitness.