Senatorowie na posiedzeniu plenarnym obradowali nad ustawami składającymi się na tzw. tarczę antykryzysową. Rozpatrują uchwaloną w sobotę nad ranem przez Sejm ustawę o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych oraz niektórych innych ustaw. "Sytuacja ogromnej niepewności sprawia, że przedłożona (...) ustawa z całą pewnością nie jest arcydziełem pracy legislacyjnej. Mamy pełną świadomość wielu braków. I dziękujemy tutaj również Biuru Legislacyjnemu Senatu, które zwróciło uwagę na wiele tych niedoskonałości, które dzisiaj byliśmy w stanie poprawić" - powiedziała Emilewicz podczas posiedzenia plenarnego Senatu. Jak mówiła, biorąc pod uwagę rozmiar tej ustawy, ilość aktów prawnych, które ona zmienia, liczba zgłoszonych przez senatorów poprawek "była epizodyczna". "Nie zabraknie nam determinacji" "Tak, zgadzam się, że sytuacja jest ekstraordynaryjna i ustawą, którą proponujemy, staramy się objąć zestawem pomocowym (...) czyli zarówno jeśli chodzi o elementy związane z utrzymaniem płynności, jak i utrzymaniem miejsc pracy, staramy się kompleksowo, szeroko podejść do wszystkich. Zarówno do tych samozatrudnionych na umowach zlecenie, na umowach o dzieło, mikrofirm, jak i tych większych podmiotów gospodarczych. Dla każdego z tych podmiotów w tej ustawie znajduje się oferta" - powiedziała. Zdaniem Emilewicz z pełnym przekonaniem dzisiaj nikt nie jest w stanie odpowiedzieć na pytanie, że w ustawie tej są zawarte wystarczające środki. "To, co mogę zadeklarować (...) to z całą pewnością nie zabraknie nam determinacji do tego - jeśli taka będzie potrzeba i takie będą wymagania chwili - aby dostarczyć dalsze rozwiązania" - powiedziała. I dodała, że dołożone zostaną wszelkie starania, "aby ta oferta, którą tutaj składamy, była dobrze odebrana przez rynek i aby szybko weszła w życie". Mikrofirmy zwolnione ze składek przez trzy miesiące Emilewicz mówiła, że w przypadku mikrofirm, czyli zatrudniających od 1 do 9 pracowników, będą one zwolnione ze składek na ubezpieczenia społeczne przez 3 miesiące. "Mikroprzedsiębiorca, który jest zwolniony ze składek na ubezpieczenia społeczne, jednocześnie może skorzystać także z postojowego. A zatem obniżyć cześć wymiaru pracy przedsiębiorcy do połowy etatu i skorzystać do tego połowy etatu z Funduszu Świadczeń Gwarantowanych, który to fundusz wypłaci połowę pensji temu pracownikowi. Cześć z nich może pracować w zmniejszonym wymiarze pracy o 20 proc. i również jego wynagrodzenie w połowie może pokryć Fundusz Świadczeń Gwarantowanych" - tłumaczyła. Zapewniła, że "każdy z przedsiębiorców może skorzystać z wszystkich rozwiązań, które tutaj proponujemy". "A zatem realnie ten mikroprzedsiębiorca może obniżyć koszty prowadzenia swojej działalności gospodarczej - realnie koszty stałe - o około 80 proc." - powiedziała szefowa MR. W poniedziałek nad ustawą debatowali senatorowie dwóch komisji: gospodarki narodowej i innowacyjności, a także budżetu i finansów publicznych. Komisja Gospodarki Narodowej i Innowacyjności wnosi o przyjęcie ustawy bez poprawek; mniejszość komisji wnosi o wprowadzenie poprawek do ustawy. Komisji Budżetu i Finansów Publicznych wnosi o wprowadzenie poprawek do ustawy.