Zgodnie z obowiązującymi obostrzeniami, związanymi z pandemią, działalność hoteli jest zawieszona, z wyjątkiem gości przebywających w podróży służbowej, sportowców, personelu medycznego oraz pacjentów i ich opiekunów. Szef KPRM w internetowej części rozmowy Radia Zet był pytany o wiceministra rozwoju Andrzeja Gut-Mostowego, którego hotel - według medialnych doniesień - ma łamać rządowy zakaz dotyczący przyjmowania gości. "Kontrole będą takie same dla wszystkich" Dworczyk wyraził przekonanie, że kontrole, które będą prowadzone, nie będą omijać ani polityków, ani biznesmenów. - Będą takie same dla wszystkich. Jeśli ktoś będzie łamał przepisy, musi się liczyć z konsekwencjami - podkreślił minister. Jak mówił, według jego wiedzy premier Mateusz Morawiecki wezwał Guta-Mostowego na "rozmowę wyjaśniającą", ale nie ma informacji, czy ta sprawa została już zamknięta, czy jest jeszcze wyjaśniana. Dopytywany, co jeśli wyniki kontroli potwierdziłyby, że zakaz był omijany, Dworczyk odparł: - Gdyby się okazało, że przepisy są łamane, czy obchodzone, uważam, że to oznaczałoby utratę zaufania do takiego wiceministra.