Na trwającym posiedzeniu sejmowej Komisji zdrowia Dworczyk odpowiadał na pytania posłów dotyczące szczepień przeciw COVID-19. O wprowadzenie funduszu zakładającego rekompensaty dla osób, u których wystąpiły ewentualne powikłania po przyjęciu szczepionki pytała posłanka Hanna Gill-Piątek (niez). "Zapowiadaliśmy go w okolicach 15 grudnia, że przedstawimy założenia ustawy, ale ze względu na okres świąteczny rzeczywiście nie udało nam się tego zrobić" - odparł Dworczyk. Jak zapowiedział, do końca tego, a najdalej na początku przyszłego tygodnia przedstawiona zostanie gotowa propozycja funduszu rekompensat, która zostanie potem przekształcona w projekt ustawy. Druga dawka Szef klubu KO Cezary Tomczyk sugerował z kolei, że Polska powinna wziąć przykład z Wielkiej Brytanii i odłożyć podawanie drugiej dawki szczepionki, na rzecz zaszczepienia jedną dawką jak największej liczy obywateli. - Wiemy, że według badań, odporność po pierwszej dawce szczepionki jest na poziomie 80 proc. - powiedział Tomczyk. Dworczyk w odpowiedzi poinformował, że według posiadanych przez rząd wyników badań, odporność po przyjęciu jednej dawki szczepionki wynosi ok. 65 proc. - W tej chwili analizujemy, przy czym robią to lekarze i eksperci, a nie politycy, czy rzeczywiście zmiana tego konserwatywnego i podyktowanego dobrem pacjenta podejścia, które gwarantuje drugą dawkę szczepionki, żeby nie ryzykować, czy ten model jest optymalny, czy należy go dostosować do sytuacji - powiedział. - Dzisiaj m.in. będzie o tym rozmawiać rada złożona z profesorów medycyny, działająca przy prezesie Rady Ministrów - poinformował Dworczyk. Kampania medialna Szef KPRM odpowiadał też na powtarzające się pytania o kampanię informacyjną dotyczącą programu szczepień przeciwko COVID-19. Przekazał, że w przeciągu kilku dni zostanie przedstawiony "cały projekt kampanii medialnej". - Ta kampania jest na bardzo dużą skalę zakrojona, spoty można znaleźć i w internecie, i w telewizji są emitowane, i w radiu. Są tam zaangażowani tacy aktorzy, jak Cezary Pazura i będą dołączać kolejne rozpoznawalne postacie - mówił Dworczyk. Zapowiedział również, że każdy obywatel otrzyma ulotkę informacyjną na temat szczepień. Dworczyk zaznaczył przy tym, że ta kampania - jak każda kampania informacyjna i profrekwencyjna - ma charakter narastający. Co z niepełnosprawnymi? Minister odpowiadał też na pytanie posłanki Lewicy Marceliny Zawiszy o możliwość dopisania do pierwszej grupy osób z niepełnosprawnościami. - Na razie o tym nie ma dyskusji, bo na razie pierwszą grupę musimy raczej ograniczać, niż rozszerzać. Dzisiaj jesteśmy skupieni na tym, żeby zaszczepić osoby 70-letnie, w tym również osoby, które są w DPS-ach, w ZOL-ach - mówił Dworczyk.