Warszawski Uniwersytet Medyczny poinformował, że z puli dodatkowych 450 dawek szczepionek, które niezależenie od etapu zerowego szczepień obejmującego personel medyczny otrzymał od Agencji Rezerw Materiałowych i które musiały być wykorzystane do końca roku, zaszczepił m.in. 300 pracowników szpitali WUM oraz grupę 150 osób obejmującą rodziny pracowników, pacjentów będących pod opieką szpitali i placówek WUM, w tym 18 znanych postaci kultury i sztuki, które zgodziły się zostać ambasadorami powszechnej akcji szczepień. Na celebrytów szczepiących się poza kolejnością wylała się fala krytyki. O przyjęciu szczepionki przeciwko COVID-19 poinformował również aktor i piosenkarz Michał Bajor. Zobacz też: Maria Seweryn: Skłamałam z obawy "To szlachetne działanie" "W związku z medialną burzą nie mam zamiaru ukrywać, że jestem jedną z zaszczepionych osób w przychodni przy Warszawskim Uniwersytecie Medycznym" - napisał artysta na swojej stronie internetowej. "Tak jak większość osób publicznych, zostałem zaproszony do akcji popularyzacji szczepień przeciwko COVID-19 i zgodziłem się zostać jednym z jej ambasadorów. Zaproszenie było skierowane do nas już po Świętach i z oficjalną informacją, że są to szczepionki nadprogramowe, których wiele mogłoby ulec przedawnieniu po 31.12.2020" - wyjaśnił. Zobacz też: Magda Umer: Nie prosiłam nikogo. To mnie poproszono "Jestem przekonany, że to szlachetne działanie i że zachęcając do szczepień przynajmniej pośrednio przyczyniam się do tego, że większość z nas pozostanie w zdrowiu. Moim celem jest również to, żeby wątpiącym, ale i ignorantom, pokazać na swoim przykładzie, że szczepionka jest bezpieczna i tym samym zachęcić wszystkich Państwa do włączenia się w tę światową walkę z pandemią" - podkreślił Michał Bajor. "Jeśli ktoś z Państwa poczuł się tą sytuacją urażony, serdecznie przepraszam" - dodał. Wewnętrzna komisja wyjaśni sprawę O zaszczepieniu przeciw COVID-19 poinformował m.in. były premier, a obecnie europoseł SLD Leszek Miller. Zaszczepieni zostali także Wiktor Zborowski, satyryk i reżyser Krzysztof Materna oraz dyrektor programowy TVN Edward Miszczak, Magda Umer, Krystyna Janda i Maria Seweryn. Szczepienia przeprowadził "wybrana przez NFZ spółka Centrum Medyczne, w której WUM jest właścicielem" - poinformował w sobotę rektor Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, prof. Zbigniew Gaciong. Rektor podawał również, że powołał "wewnętrzną komisję, która z ramienia Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego ma wyjaśnić przedstawioną sprawę". Zobacz też: Grupa "0" rozszerzona. Dla kogo jeszcze szczepionka?