Podczas środowej konferencji władze Mazowsza poinformowały, że decyzją wojewody w 14 szpitalach (z 26 podmiotów marszałkowskich) zostały utworzone łóżka dla pacjentów z koronawirusem. Na Mazowszu utworzono też trzy szpitale tymczasowe przy szpitalach wojewódzkich - w Płocku, Siedlcach i Ostrołęce. Jak zaznaczono, w sumie we wszystkich tych placówkach jest 1066 łóżek covidowych, a we wtorek 17 marca w marszałkowskich szpitalach hospitalizowane były łącznie 1063 osoby - 942 osoby z COVID-19 oraz 121 osób z podejrzeniem COVID-19. Zajętych było także 95 z 97 dostępnych respiratorów przeznaczonych dla pacjentów z koronawirusem. Dla porównania wskazano, że 11 marca ubiegłego roku w oddziałach zakaźnych i obserwacyjno-zakaźnych funkcjonowało niemal 280 łóżek. Obecnie, zgodnie z ostatnimi decyzjami wojewody i ministra zdrowia ma ich być 1352. Coraz większe obłożenie Dyrektorzy marszałkowskich szpitali mówili na konferencji, że w ostatnich dniach sytuacja obłożenia zarządzanych przez nich placówek bardzo się pogorszyła i zwracali uwagę na braki kadrowe w szpitalach tymczasowych. Władze Mazowsza zaznaczały, że mimo starań dyrekcji szpitali, urzędu marszałkowskiego i wojewódzkiego, nie można pozyskać wystarczającej liczby personelu, aby uruchomić wszystkie moduły placówek w Płocku i Ostrołęce. Szpital tymczasowy w Płocku potrzebuje m.in. 48 etatów lekarskich i 198 pielęgniarskich. Szpital w Ostrołęce potrzebuje m.in. 51 lekarzy i 145 pielęgniarek. Teresa Bogiel, prezes Mazowieckiego Szpitala Bródnowskiego mówiła, że w kierowanym przez nią szpitalu hospitalizowani są pacjenci w bardzo ciężkim stanie.