Premier przebywa w portugalskim Porto, gdzie w piątek odbył się Szczyt Społeczny UE, a w sobotę zbiera się na nieformalnym posiedzeniu Rada Europejska. Szef rządu powiedział w sobotę przed południem dziennikarzom, że pierwszy gorąco dyskutowany temat w piątek, gdzie były różnice zdań, to kwestia uwspólnotowienia patentów na szczepionki przeciw COVID-19. - Ja zdecydowanie opowiadałem się za tym, aby doszło do uwolnienia patentów, do uwspólnotowienia patentów, do wzmocnienia produkcji wszystkich szczepionek, które tylko mogą być w Unii Europejskiej w bezpieczny sposób produkowane - powiedział. Słowo uwspólnotowienie, jak zaznaczył, jest najbardziej właściwe. - Chodzi o to, ażeby firmy, które mają odpowiednie zdolności produkcyjne w Europie, w Unii Europejskiej, mogły rzeczywiście wykorzystywać te zdolności - zaznaczył. W jego ocenie każdy miesiąc przyspieszenia w produkcji szczepionek - dla Polski, dla Polaków, dla innych mieszkańców Unii - to miesiąc szybciej do pozbycia się epidemii. - Jednocześnie też wiemy, że właśnie wraz z rozwojem mocy produkcyjnych będziemy mogli szybciej dostarczyć szczepionki do innych krajów świata, a przecież to pandemia globalna. Globalna, to znaczy rzeczywiście musimy zaszczepić przynajmniej 70-80 proc. populacji całego świata - podkreślił premier.