- Weekend zapowiada się rewelacyjnie. Można powiedzieć, że to będzie taka spóźniona "majówka". Bardzo dużo obiektów, zarówno hoteli, jak i pensjonatów, praktycznie wyprzedała już komplety dostępnych miejsc. Dostępne są pojedyncze miejsca. Wszyscy są zadowoleni, tym bardziej, że wszystko wskazuje, iż dopisze nam pogoda - powiedziała Karolina Wantulok z Wiślańskiej Organizacji Turystycznej. Podobnie jest w Szczyrku. Szefowa tamtejszej informacji turystycznej Sabina Bugaj powiedziała, że weekend zapowiada się bardzo dobrze. - Prognozy pogody są dobre i ma to wpływ na frekwencję, która zapowiada się imponująco. Dużo ludzi pyta o możliwość wypoczynku i bardzo wielu zarezerwowało już pobyt - powiedziała. Sandra Kulka ze szczyrkowskiej informacji turystycznej poinformowała, że z dostępnych już danych wynika, iż praktycznie wszystkie miejsca noclegowe są zajęte. To nie koniec trudności branży Niektórzy właściciele podnieśli ceny ostatnich miejsc noclegowych. Karolina Wantulok wyjaśniła, że nie oznacza to "próby odbicia strat" z zimy. - Tego, co za nami, już nie da się nadrobić. Zapominamy o tym i idziemy naprzód. Proszę jednak pamiętać, że podskoczyły ceny żywności i energii. Właściciele hoteli i pensjonatów mają też problem z zatrudnieniem pracowników. W pandemii przekwalifikowali się i teraz niekoniecznie chcą wracać za dotychczasowe stawki na posadę, której przyszłość jest nieznana - wyjaśniła Karolina Wantulok. Turyści nie będą się nudzili w Beskidach. Duże hotele i samorządy przygotowują różne atrakcje, by umilić czas spędzony w Beskidach, choć - rzecz jasna - będzie ich mniej niż przed pandemią. M.in. w piątek w godzinach od 11 do 13 zaplanowano koncert góralskiej kapeli na Przełęczy Karkoszczonka, a w sobotę odbędzie się konkurs skoków narciarskich juniorów. Czytaj także: Minister zdrowia: Trzeba będzie okazać dowód szczepienia