Przypomnijmy, że tegoroczny urlop ministra zdrowia został przerwany przez wzrost liczby przypadków zakażenia koronawirusem w Polsce. Pierwszy wypoczynek Szumowski spędzał w Polsce - zgodnie ze swoim własnym zaleceniem. "O takich wakacjach, jakie mieliśmy do tej pory, możemy zapomnieć. Nie ma żadnych danych naukowych, które mówią, że epidemia wygaśnie latem" - analizował jeszcze w maju sytuację epidemiologiczną na antenie RMF FM. Dymisja musiała jednak nieco zmienić ogląd sytuacji, gdyż jako odchodzący z funkcji minister, Szumowski pozwolił sobie na wakacje, które wcześniej odradzał. "Super Express" przyłapał go na Wyspach Kanaryjskich. Kierunek podróży spotkał się z krytyką gazety i użytkowników Twittera.