Będzie można to zrobić w dowolnym punkcie - niekoniecznie w tym, gdzie przyjęliśmy pierwszą dawkę. Pod koniec maja koordynator programu szczepień Michał Dworczyk informował, że "loteria szczepionkowa" ruszy 1 lipca. W finale do wygrania będą dwie nagrody w wysokości 1 mln zł oraz dwa samochody hybrydowe. W losowaniu będzie mógł wziąć udział każdy zaszczepiony. Wzrośnie zainteresowanie szczepieniami? Za realizację loterii odpowiadał będzie Totalizator Sportowy, przy wsparciu spółek skarbu państwa. Dworczyk dodał wówczas, iż formuła loterii będzie umożliwiać także dołączenie się do niej samorządom. - Wierzymy, że loteria pozytywnie wpłynie na zainteresowanie programem szczepień. Na te wszystkie działania, o których dziś mowa wydamy ponad 140 mln zł. To jest bardzo dużo pieniędzy, ale to pieniądze przeznaczone na to, żeby jak najszybciej poradzić sobie z pandemią - komentował. Co 2000 osoba przystępująca do loterii wygra 500 zł, a każdy uczestnik będzie miał cztery szanse na wygraną. Ponadto w puli nagród są m.in. hulajnogi elektryczne. Polsat News ustalił także, że rząd przekaże w czwartej więcej szczegółów odnośnie rezygnacji z zasady, iż drugą dawkę szczepionki trzeba przyjąć w tym samym miejscu, co pierwszą. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami ma to ułatwić zaszczepienie się przeciw COVID-19 w letnich miesiącach i umożliwić wakacyjne wyjazdy. Wcześniej stacja informowała, że konferencje zaplanowana jest na wtorkowe popołudnie. Więcej na ten temat przeczytasz w polsatnews.pl