Tym samym samolotem z Polski na Cypr przyleciało w poniedziałek rano 15 osób. LOT planuje podobny kurs we wtorek, o tej samej godzinie. W tej chwili bilety na drugi przelot wykupiło 45 Polaków. W sumie w obu samolotach znajdzie się około 90 polskich turystów, którzy wykupili wakacje na Cyprze - poinformował Marcin Małysz, jeden z członków zarządu biura turystycznego Exim Tours. Do Polski z Larnaki mogą w tej chwili lecieć tylko polscy obywatele oraz uprawnieni do tego cudzoziemcy. Akcja "LOT do domu" została zorganizowana przez LOT wspólnie z polskim rządem. Bilety można rezerwować na specjalnej stronie internetowej prowadzonej przez linie lotnicze. Polacy objęci kwarantanną W trzech hotelach w uznawanej jedynie przez Turcję Tureckiej Republice Cypru Północnego pod kwarantanną znajduje się około tysiąca turystów, w tym 50 Polaków. Podejrzewa się, że niektóre z tych osób mogły mieć kontakt z pierwszym przypadkiem COVID-19 na północy, 65-letnią Niemką, która obecnie przebywa w szpitalu w Famaguście. Na całej wyspie do tej pory zdiagnozowano 41 przypadki koronawirusa, z tego sześć na Cyprze Północnym i 2 wśród żołnierzy w brytyjskich bazach wojskowych. Cztery z sześciu zdiagnozowanych zachorowań na północy pochodzi z hotelu Salamis Conti Bay, w którym znajdują się Polacy. Zarówno grecka Republika Cypryjska, jak i Turecka Republika Cypru Północnego, zamknęły z związku z pandemią COVID-19 wszystkie swoje granice. Według rządu Tureckiej Republice Cypru Północnego zagraniczni turyści znajdujący się na północy wyspy są transportowani na terytorium Republiki Cypryjskiej i ewakuowani z lotniska w Larnace. Miejscowe źródło przekazało PAP, że wielu polskich turystów, którzy wylecieli w poniedziałek przyjechało właśnie z hoteli na północy.