Mężczyzna, który w poniedziałek miał zgłosić się do szpitala w Limanowej, uskarżając się na duszności, został odesłany do domu. Gdy wracał, jego stan zdrowia nagle się pogorszył. Jak opisuje limanowa.in, pacjenta reanimowała wezwana na miejsce załoga karetki, ale nie udało się go uratować. Zastępca dyrektora ds. lecznictwa w Szpitalu Powiatowym w Limanowej Andrzej Gwiazdowski powiedział dziennikarzom limanowa.in, że 50-letniego pacjenta nie odnotowano w dokumentacji szpitalnej. Dodał także, że został zabezpieczony monitoring, który mógł zarejestrować mężczyznę. Gazdowski wyjaśnił, że limanowski szpital dysponuje kilkunastoma łózkami dla pacjentów, którzy mają objawy COVID-19.