- Żadnych rezerw w tej chwili nie posiadamy. Rezerwą są wyłącznie szpitale tymczasowe - mówił dr Szułdrzyński w "Gościu Wydarzeń" w Polsat News. Rozmówca Piotra Witwickiego zaznaczył, że "największym rozczarowaniem jest to, że do tej pory nie udało nam się znaleźć skutecznego leku, który działałby przyczynowo na tę chorobę i pozwalałby z wirusem wygrać". - Musimy się bronić restrykcjami i szczepionką - ocenił. Specjalista podkreślił, że myślenie, iż choroba będzie ciężko przebiegać "u osób w podeszłym wieku, to naiwność". Obecnie więcej młodszych osób walczy z koronawirusem. - To związane jest ze skutecznością systemu szczepień - tłumaczył. Jak długo obostrzenia? Jak długo w Polsce będziemy musieli żyć jeszcze z obostrzeniami? Jak stwierdził dr Szułdrzyński, "naprawdę niewiele nam już zostało - parę miesięcy, kilkadziesiąt tygodni - do momentu, kiedy będziemy mieć wyszczepioną taką część społeczeństwa, żeby przestać mówić wreszcie o restrykcjach". Gość programu przyznał, że rozumie, iż wszyscy są zmęczeni obecną sytuacją związaną z pandemią w Polsce. - Ale nie mamy innego wyjścia. Trudno przeliczać pieniądze na istnienia ludzie. To nie jest kwestia ekonomiczna, tylko naszego być albo nie być - powiedział. - Rozumiem obawy, ale w tej chwili walczymy o przeżycie - dodał. Nie czekaj do ostatniej chwili, pobierz za darmo program PIT 2020 lub rozlicz się online już teraz!