"Nie mogę uwierzyć! Po pierwsze, trzy razy zaszczepiony. Po drugie, pobrano trzy wymazy. Jestem zainfekowany" - napisał Lech Wałęsa. Jak dodał, przebieg COVID-19 objawia się u niego bólem głowy, a także uczuciem "odrywania ciała od kości", którego nie może ogrzać. "Nie mogę nic poradzić, nie czuję własnego ciała. Co robić?!" - zapytał Wałęsa na Facebooku. Lekarz odpowiedział byłemu prezydentowi Wpis byłego prezydenta skomentował lekarz, dr Bartosz Fiałek. "Szanowny Panie Prezydencie, szczepionki przeciw COVID-19 (a już szczególnie przyjęcie cyklu podstawowego wspartego dawką przypominającą) świetnie chronią przed ciężkimi powikłaniami choroby, jak hospitalizacja tudzież zgon" - napisał. Fiałek zaznaczył, że "z uwagi na pojawienie się nowego, lepiej transmitującego się oraz uciekającego odpowiedzi odpornościowej wariantu, ochrona przed zachorowaniem istotnie się zmniejsza". "W przypadku opisywanych przez Pana objawów wydaje się, że na tę chwilę należy zastosować standardowe leczenie, jak w infekcjach wirusowych dróg oddechowych: leki przeciwbólowe/przeciwgorączkowe, odpoczynek, picie dużej ilości płynów oraz częste wietrzenie pomieszczenia" - doradził Fiałek. "Wskazana jest również kontrola saturacji przy pomocy domowego pulsoksymetru. W razie pogorszenia stanu, w tym wystąpienia objawów duszności, należy natychmiast zasięgnąć specjalistycznej porady lekarskiej. W razie potrzeby, służę pomocą. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia" - dodał.