Rozporządzenie weszło w życie we wtorek. Osoby, które rozpoczęły odbywanie kwarantanny wcześniej, odbywają ją na wcześniejszych zasadach. Skrócenie kwarantanny do siedmiu dni Zgodnie z rozporządzeniem w odniesieniu do osób, u których nie wystąpiły objawy choroby COVID-19, oraz osób, które miały styczność ze źródłem zakażenia, kwarantanna będzie kończyła się po siedmiu dniach (wcześniej po 10 dniach). Jak uzasadniało w weekend Ministerstwo Zdrowia, skrócenie kwarantanny jest możliwe z powodu ewolucji wirusa, który tak w wariancie Delta, jak i Omikron daje objawy zdecydowanie szybciej niż poprzednie mutacje. Resort wskazał, że po 7 dniach bez objawów od chwili kontaktu z osobą zakażoną ryzyko rozwinięcia się choroby jest minimalne. Kwarantanna to odosobnienie osoby zdrowej z powodu narażenia na zarażenie, np. po kontakcie z osobą chorą na COVID-19. W czasie kwarantanny nie można opuszczać domu, zakazane są więc np. spacery z psem czy wyjście do sklepu. W razie niepokojących objawów choroby należy skontaktować się z lekarzem. Dawka przypominająca dla 16-latków Tymczasem od 25 stycznia rozpoczyna się proces wystawiana skierowań na dawkę przypominającą dla osób zaszczepionych dwoma dawkami, które ukończyły 16. rok życia. W Polsce dawkę przypominającą szczepionki przeciw COVID-19 przyjęło ponad 9,3 mln osób. Z rządowych danych wynika, że liczba wszystkich wykonanych w naszym kraju szczepień przeciw COVID-19 wynosi ponad 50,6 mln. W pełni zaszczepionych jest ponad 21,5 mln osób. Od 27 grudnia 2020 r., gdy rozpoczęły się w Polsce szczepienia przeciw COVID-19, wykonano 50 671 742 iniekcje. W pełni zaszczepionych, czyli dwiema dawkami preparatów od firm Pfizer/BioNTech, Moderna i AstraZeneca lub jednodawkową szczepionką Johnson & Johnson, jest w Polsce 21 589 637 osób. Trzecią, uzupełniającą dawkę szczepionki, przyjęły 205 473 osoby z upośledzoną odpornością, a dawkę przypominającą - 9 345 652 osoby. Dzienna liczba szczepień wynosi 20 856 iniekcji. W szczepieniu przypominającym wykonywanym u osób w wieku 16-18 lat stosowany jest preparat Comirnaty (Pfizer-BioNTech) z zachowaniem odstępu co najmniej 5. miesięcy po ukończeniu pełnego (dwudawkowego) schematu szczepienia przeciw COVID-19. Testy w aptekach W poniedziałek minister zdrowia Adam Niedzielski dopytywany o wprowadzenie od 27 stycznia w aptekach powszechnego testowania w kierunku SARS-CoV-2 opłacanego przez Narodowy Fundusz Zdrowia powiedział, że resort współpracuje w tej kwestii z Naczelną Izbą Aptekarską. Zapewnił, że apteki, w których będą przeprowadzane testy w kierunku SARS-CoV-2, będą uwzględniały standardy z rozporządzenia. - Można to zorganizować na różne sposoby, ja nie chciałbym mówić, jak to centralnie ma wyglądać, bo każda apteka jest inna, nie każda apteka ma warunki, więc powiedzmy sobie otwarcie: to nie będzie dostępne w każdej aptece w Polsce - powiedział Niedzielski. - Mamy pewne zdefiniowane wymogi, ale oczywiście odpowiedzialność farmaceutów za bezpieczeństwo pacjenta nakazuje zorganizować to albo w określonych godzinach, albo wydzielając miejsce, jeżeli są takie możliwości - dodał szef MZ. Komunikat zespołu ds. COVID-19: Dużo osób pozostaje niezaszczepionych Zespół ds. COVID-19 przy prezesie PAN złożony z reprezentantów różnych dziedzin naukowych, opublikował w poniedziałek 28. komunikat. Zaznaczono w nim, że COVID-19 to jedna z najlepiej poznanych chorób zakaźnych w historii, a szczepionka przeciw tej chorobie jest najlepiej zbadaną szczepionką w historii szczepień. Wyraźny jest natomiast deficyt woli zwalczania epidemii COVID-19 u rządzących - oceniono w komunikacie. Specjaliści podkreślają, że mimo doniesień naukowych, wskazujących że wariant Omikron powoduje łagodniejszy przebieg choroby, w dalszym ciągu infekcja wariantem Omikron stanowi dla wielu śmiertelne zagrożenie - szczególnie w Polsce, gdzie bardzo dużo osób pozostaje niezaszczepionych. Naukowcy ostrzegają, że maksimum liczby pacjentów hospitalizowanych z powodu COVID-19 jest prognozowane na drugą połowę lutego i - w optymistycznym wariancie prognoz - będzie porównywalne ze szczytem listopadowym 2020. Podkreślili, że "najwyższa pora skończyć z poglądem, że jeszcze wielu rzeczy o SARS-CoV-2 czy o szczepionkach nie wiemy". "Nadszedł etap walki z groźnymi dla społeczeństwa działaniami grupy antyszczepionkowców" "Nadszedł etap walki z groźnymi dla społeczeństwa działaniami dobrze zorganizowanej - choć mniej licznej, niż się wydaje - grupy antyszczepionkowców, którzy otumaniają dużą jego część. Trzeba im się zdecydowanie przeciwstawiać w polityce, w instytucjach publicznych i w życiu społecznym" - napisali specjaliści i w pięciu punktach rozpisali rekomendowane działania. "Trzeba użyć wszelkich środków prawnych w celu obrony społeczeństwa przed ekspansją tych środowisk. Wolność człowieka do dokonywania nieracjonalnych, sprzecznych z naukowymi poglądami wyborów kończy się tam, gdzie zaczynają one zagrażać zdrowiu i życiu współobywateli" - dodają eksperci. Specjaliści wskazali na konieczność rygorystyczne egzekwowanie zasady MDDW (maseczki, dystans, dezynfekcja, wietrzenie), ale też zasady "masz infekcję - zostań w domu" oraz w najbliższych tygodniach powrót, gdzie tylko możliwe, do pracy zdalnej, także wśród osób zaszczepionych. Zarekomendowali także wprowadzenie ułatwień dla zaszczepionych oraz ograniczeń dla niezaszczepionych. Trzecie działanie to promowanie powszechnego testowania dla wszystkich zainteresowanych (np. poprzez bezpłatne testy antygenowe bez skierowania, choćby korzystając z brytyjskiego rozwiązania darmowych pakietów testów dla każdego w każdej aptece) oraz regularne testowanie dzieci i personelu w szkołach. Zakażeni pacjenci 60 plus będą badani w ciągu 48 godzin izolacji We wtorek wchodzi w życie również rozporządzenie, na mocy którego pacjentów powyżej 60 lat, skierowanych do odbycia izolacji z powodu COVID-19, będzie badać lekarz podstawowej opieki zdrowotnej. Badanie ma nastąpić w ciągu 48 godzin izolacji. Minister zdrowia Adam Niedzielski podkreśla, że w tej grupie ryzyko zgonu lub ciężkiego przechorowania jest największe. - Ta pomoc lekarska musi być udzielana stosunkowo wcześniej i stąd obowiązek (badania) - podkreślił. - Ten obowiązek wynika m.in. z tego, że pojawiało się z jednej strony wiele skarg zarówno u Rzecznika Praw Pacjenta jak i w NFZ na to, że jest ograniczona dostępność do możliwości fizykalnego badania, a z drugiej strony mamy przykłady lekarzy, którzy właśnie w taki profesjonalny sposób ratowali pacjentów przed pójściem do szpitala - powiedział szef MZ. W rozporządzeniu wskazano, że jeśli termin badania upływa w dniu uznanym ustawowo za wolny od pracy lub w sobotę, porada odbywa się następnego dnia, który nie jest dniem wolnym od pracy ani sobotą. Badanie podczas wizyty w poradni, albo w domu Pacjenci w wieku ponad 60 lat, skierowani do odbycia izolacji w warunkach domowych przed wejściem regulacji w życie, odbywają ją na wcześniejszych zasadach. Badanie fizykalne pacjenta, zależnie od stanu klinicznego, może odbyć się w poradni podstawowej opieki zdrowotnej albo podczas wizyty domowej w miejscu pobytu pacjenta. MZ wskazało, że to lekarz podstawowej opieki zdrowotnej podejmuje decyzję na podstawie stanu klinicznego pacjenta o miejscu udzielenia porady. W ocenie skutków regulacji wskazano, że ze względu na przewidywany znaczny wzrost zakażeń nowym wariantem wirusa SARS-CoV-2 istnieje konieczność zwiększenia poziomu zabezpieczenia opieki przedszpitalnej populacji pacjentów powyżej 60 lat, zakażonych lub podejrzanych o zakażenie, u których ze względu na częstość występowania chorób współistniejących przebieg zakażenia może mieć niekorzystny przebieg.