Z informacji przekazanej przez KGP wynika, że ostatniej doby policjanci sprawdzili ponad 146 700 osób poddanych przymusowej kwarantannie. "Niestety w ok. 700 przypadkach stwierdziliśmy uchybienia, w naszej ocenie kwalifikujące się na wdrożenie czynności mających na celu pociągnięcie do odpowiedzialności prawnej w związku z niestosowaniem się do obostrzeń określonych w kwarantannie" - poinformował rzecznik KGP insp. Mariusz Ciarka. Dodał, że policjanci otrzymali również ponad 100 próśb o pomoc m.in. w sprawie zakupu żywności, wyniesienia śmieci z domu, czy wysłania przesyłki. Ciarka podkreślił również, że Polacy odpowiedzialnie podchodzą do obecnej sytuacji. Przestrzegł jednak, że osoby, które naruszają prawo i unikają kwarantanny muszą liczyć się z surowymi konsekwencjami. Zaznaczył, że zdyscyplinowanie społeczeństwa widoczne jest również w przypadku obostrzeń dotyczących gromadzenia się. Dodał, że sporadycznie ujawniane są sytuacje, gdzie gromadzi się więcej niż dwie osoby; dzieje się to przeważnie w dużych miastach. Kwarantanna nakładana jest na osoby zdrowe, które miały styczność z osobami zakażonymi lub podejrzanymi o zakażenie koronawirusem. Trwa 14 dni. W jej czasie nie wolno opuszczać miejsca zamieszkania. W związku z wprowadzeniem stanu epidemii zapowiedziano zwiększenie kar za nieprzestrzeganie zasad kwarantanny z 5 do 30 tys. zł. Wprowadzono również mechanizm śledzenia, czy dana osoba przebywa w domu.