Wyjaśnijmy, że zgodnie z zaleceniami UE każdy kraj Wspólnoty będzie samodzielnie decydował, czy może bezpiecznie otworzyć granice. W pierwszej kolejności tworzone będą "korytarze turystyczne" - kraje, gdzie sytuacja epidemiczna jest pod kontrolą, będą mogły otworzyć granice dla swoich obywateli nawzajem. Zawierane będą także umowy między krajami sąsiadującymi ze sobą. To już się dzieje. "Osiągnęliśmy porozumienie z Niemcami, Liechtensteinem i Szwajcarią, które obejmuje znaczące złagodzenie kontroli na granicach i pełne ich otwarcie od 15 czerwca" - oświadczył 15 maja kanclerz Austrii Sebastian Kurz. Te działania mają przede wszystkim na celu ratowanie sektorów turystycznego czy gastronomicznego, które ogromnie ucierpiały na pandemii koronawirusa. Niemcy stanowią blisko jedną trzecią wszystkich turystów przybywających do Austrii. Czy Polacy będą mogli spędzić wakacje za granicą? Jak wiadomo - "do tanga trzeba dwojga". Obecnie polscy obywatele mogą wyjeżdżać z ojczyzny. Jednak po powrocie muszą odbyć 14-dniową kwarantannę. Abyśmy więc mogli w pełni korzystać z zagranicznych wakacji, rząd musiałby ten obowiązek znieść. To będzie zależeć m.in. od przyrostu zakażeń w Polsce. Druga kwestia to pytanie, które kraje będą wpuszczać polskich obywateli już w te wakacje. Sprawdziliśmy, gdzie są największe na to szanse. Chorwacja - kraj ten chce być liderem tegorocznych wakacji w Europie i ma być jednym z pierwszych, które otworzą granice na dobre; ma się to odbyć stopniowo, począwszy od końca maja. Cypr zamierza w lipcu otworzyć podwoje dla obywateli krajów "bezpiecznych", a więc tam, gdzie sytuacja epidemiczna - zdaniem cypryjskich władz - będzie pod kontrolą. Niemcy otwierają się na kolejnych sąsiadów, można więc przypuszczać, że i Polska w lecie znajdzie się w tym gronie, o ile będą tego chciały władze RP - umowy o otwarciu granic są bowiem dwustronne i wzajemne. Grecja nie ukrywa swoich ambicji: od 1 lipca ma w tym kraju nastąpić "renesans turystyki". Na tyle, na ile to będzie możliwe, Grecja otworzy swoje granice dla turystów z różnych krajów. Szczegółów na razie brak, ale linie lotnicze już oferują połączenia np. dla Brytyjczyków. Włochy chcą w pierwszej kolejności wpuścić turystów z Niemiec, Austrii, Szwajcarii i krajów nordyckich. Kraj będzie się promował jako bezpieczny cel wakacyjny - ze względu na daleko idące środki ostrożności. "Forbes" przewiduje, że otwarcie sezonu we Włoszech będzie mocno opóźnione, być może nawet do sierpnia. Malta zamierza otworzyć korytarze turystyczne dla obywateli wszystkich "bezpiecznych" krajów. Szansa jest. Hiszpania będzie się otwierać ostrożnie i asymetrycznie. Wakacje na Wyspach Kanaryjskich będą prawdopodobnie możliwe dopiero późną jesienią. Ale za to na Majorce - już latem. W pierwszej kolejności dla niemieckich turystów. W przypadku Hiszpanii kontynentalnej mówi się raczej o późnym lecie, jeśli chodzi o turystykę zagraniczną. Szwecję teoretycznie można odwiedzać już teraz. Tyle że nad krajem stoi duży znak zapytania - spekuluje się, że restrykcje mogą zostać zaostrzone, a władze obecnie nie zachęcają zagranicznych turystów do przyjazdu. Szwajcaria planuje otwierać się na europejskich turystów od połowy czerwca. Najpierw sąsiedzi, potem kolejne kraje. Zapowiadane są testy na lotniskach i inne środki bezpieczeństwa. Tureckie władze chcą wznowić międzynarodowe połączenia lotnicze w czerwcu - właśnie ze względu na turystykę. Na wakacje w Wielkiej Brytanii, Francji, Holandii, Belgii czy Portugalii na razie nie ma co liczyć - wynika z aktualnych informacji.