Wielotysięczne protesty przeciw zaostrzeniu prawa aborcyjnego trwają od ubiegłego czwartku. To skutek orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, który stwierdził, że przepis zezwalający - na mocy ustawy z 1993 r. - na dopuszczalność aborcji w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu, jest niezgodny z konstytucją. W czwartek (29 października) premier Mateusz Morawiecki zaapelował o odwołanie planowanych na piątek (30 października) protestów ze względu na nasilającą się w kraju epidemię koronawirusa. Jak podkreślił, protesty w takich warunkach są zagrożeniem dla życia m.in. seniorów. Krzysztof Sobolewski był pytany w Programie 3 Polskiego Radia, czy możliwe jest wprowadzenie stanu wyjątkowego dla zapewnienia bezpieczeństwa zdrowotnego Polakom. - Nie ma takich planów, nie ma takich założeń o stanie wyjątkowym - oświadczył Sobolewski. - Stan wyjątkowy wiązałby się z mnóstwem innych ograniczeń, ale nie tylko w sferze społecznej i gospodarczej - podkreślił. Chcesz wiedzieć więcej na temat pandemii koronawirusa? Sprawdź statystyki: Polska na tle świata Sytuacja w poszczególnych krajach Wskaźniki w przeliczeniu na milion mieszkańców