Informację o dziewiątym zakażonym koronawirusem w Zachodniopomorskiem młodym mężczyźnie z powiatu białogardzkiego podał w czwartek wieczorem szpital wojewódzki w Szczecinie. Dyrektor ZS nr 1 w Koszalinie (popularny "Ekonom") potwierdził w piątek, że zakażonym jest uczeń szkoły, który z połową swojej klasy - trzeciej Technikum Żywienia i Usług Gastronomicznych - był na praktykach zawodowych w hiszpańskiej Maladze. Wrócili w minioną niedzielę Konefał poinformował, że razem z chłopcem na praktykach było jeszcze 15 uczniów i dwóch opiekunów. Wyjechali na nie pod koniec ferii zimowych i ściągnięci zostali w trybie pilnym do kraju w minioną niedzielę, tydzień przed końcem czterotygodniowych praktyk. "Z Malagi przylecieli do Berlina, a stamtąd osobnym busem przyjechali do Koszalina. Od razu zostali objęci kwarantanną domową. (...) Zgodnie z naszym zaleceniem, młodzież odebrała z miejsca zbiórki minimalna liczba osób. To były te osoby, które zdeklarowały, że będą wspólnie z odebranymi przebywać na kwarantannie pod wyznaczonym przez nich adresie. I tak się stało" - powiedział Konefał. Wprost na kwarantannę Zaznaczył, że "najważniejsze, że młodzież została od razu odizolowana. Nie miała możliwości kontaktu z nikim więcej. To samo stało się z opiekunami." Dodał, że poszczególne stacje sanepidu, w tym koszalińska i białogardzka, otrzymały wszystkie dane dotyczące młodzieży, w tym adresy zamieszkania, telefony do rodzin. Przejęły tę grupę pod kątem monitoringu i kontroli nakazanej kwarantanny. "My też mamy kontakt z młodzieżą, z rodzicami uczniów. Objęliśmy ich pomocą psychologiczno-pedagogiczną" - podał dyrektor ZS nr 1 w Koszalinie. Dodał, że nie ma wiedzy o tym, by w miejscu, gdzie odbywały się praktyki w Maladze, ktoś został zakażony koronawirusem. "Nie mamy pewności, gdzie doszło do zakażenia, czy w Hiszpanii, czy na lotnisku. (...) Na granicy młodzież nie miała niepokojących objawów choroby" - powiedział Konefał. Koronawirus W szpitalu wojewódzkim przy ul. Arkońskiej zakażonych koronawirusem przebywa oprócz ucznia koszalińskiego "Ekonoma" osiem innych osób - sześć z nich jest w średnim wieku. Intensywnej opieki medycznej od 1,5 tygodnia wymaga pacjentka ze Stargardu. Ona i jej mąż byli pierwszymi osobami z Zachodniopomorskiego, u których wykryto koronawirusa, wrócili z Włoch. Mężczyzna jest w stanie dobrym, podobnie jak pozostali pacjenci. Na oddziale zakaźnym przebywa też inne małżeństwo, z powiatu polickiego, trzy kobiety - dwie ze Szczecina i jedna z pow. stargardzkiego, a także 31-letni mężczyzna - szczeciński radny.