- Nie są to częste przypadki, ale zdarzają się - mówi doktor Jacek Mazur, zastępca dyrektora ds. medycznych SP ZOZ w Kędzierzynie-Koźlu. - Wyciągamy z tego prosty wniosek, że przechorowanie czy zaszczepienie, bez względu na rodzaj szczepionki, nie chroni w 100 proc. przed kolejną infekcją - podkreśla. Dr Mazur podaje jako przykład 96-letnią pacjentkę, która na COVID-19 chorowała w listopadzie, po czym została zaszczepiona, a do placówki trafiła ponownie. Jak jednak dodaje, powodem nie było tylko ponowne zakażenie, ale również schorzenia, na które cierpi kobieta. Medycy uspokajają - choroba u osób, które ponownie przechodzą zakażenie, ma zdecydowanie łagodniejszy przebieg niż za pierwszym razem. Niemniej, takich przypadków jest więcej w czasie trzeciej fali pandemii niż miało to miejsce w drugiej. Więcej na stronie polsatnews.pl.