W prowincji Hubei, będącej centrum epidemii, zmarły kolejne 93 osoby z czego 72 w stolicy prowincji - Wuhanie. W całych Chinach kontynentalnych wykryto w poniedziałek 1886 nowych przypadków zakażeń koronawirusem, co zwiększyło ich łączną liczbę do 72.436. Podano, że w większości są to przypadki lekkie. Władze chińskie, które próbując zapobiec rozprzestrzenianiu się wirusa odseparowały całą prowincję Hubei będącą epicentrum epidemii, oceniają, że sytuacja jednak powoli się poprawia. Wskazują one, że liczba nowych przypadków zakażeń poza prowincją zmniejsza się z dnia na dzień. Obserwacją medyczna objętych jest w prowincji Hubei 71,6 tys. mieszkańców, którzy mieli bezpośredni kontakt z chorymi. Wyleczono 6639 osób. Naukowcy z Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa stworzyli mapę, która wizualizuje częstotliwość występowania koronawirusa. Obrazuje ona, jak szybko przybywa zarażonych. Osiem tysięcy pacjentów w ciężkim stanie Jednak dyrektor generalny Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) Tedros Adhanom Ghebreyesus ostrzegł w poniedziałek przed nadmiernym optymizmem. Według niego, tendencję spadkową liczby nowych zakażeń "należy interpretować z dużą ostrożnością". "Ta tendencja może się zmienić kiedy wirus dotrze do nowych skupisk ludności. Jest jeszcze zbyt wcześnie aby powiedzieć, że spadek (zachorowań) będzie się utrzymywać. Wszystkie scenariusze są jeszcze możliwe" - powiedział Ghebreyesus dziennikarzom. Według lekarzy chińskich ponad 8 tysięcy pacjentów jest w stanie ciężkim, zaś 1.700 w krytycznym. Obserwacją medyczną objętych jest w prowincji Hubei 71,6 tys. mieszkańców, którzy mieli bezpośredni kontakt z chorymi. Wyleczono 6639 osób. Epidemia koronawirusa rozprzestrzeniła się na ok. 30 krajów na całym świecie, w tym na kilka europejskich, m.in. Niemcy, Francję, Włochy, Finlandię a także na USA. Poza Chinami kontynentalnymi odnotowano dotąd pięć zgonów - w Japonii, Filipinach , Hongkongu, Tajwanie i we Francji.