Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów zapewnił w TVN 24, że rząd poświęca dużo czasu sytuacji związanej z koronawirusem, który zbliżył się do naszych granic. Podkreślił, że do tej pory nie ma potwierdzonego przypadku zakażenia koronawirusem w Polsce. "Trzeba sobie jasno powiedzieć: to jest kwestia czasu. Najważniejsze jest, żeby dobrze się przygotować na tę okoliczność" - dodał. Jak zaznaczył, ważne jest także to, aby nie wzbudzać paniki. "Równie groźna jak choroba, potrafi być panika, stąd jest potrzebna odpowiedzialność wśród polityków, wśród rządu, wśród mediów również" - podkreślił. Kidawa-Błońska: Wzywam rząd do ujawnienia prawdy Szef KPRM odniósł się m.in. do twitterowego wpisu wicemarszałek Sejmu, kandydatki na urząd prezydenta Małgorzaty Kidawy-Błońskiej (KO). "Wzywam premiera Morawieckiego i rząd do ujawnienia prawdy o przypadkach koronawirusa w Polsce. Bezpieczeństwo Polek i Polaków jest najważniejsze" - napisała w piątek. "Mogę dać słowo, że rząd w tej sprawie nic przed Polakami nie ukrywa. Tego rodzaju sugestie są po prostu nieodpowiedzialne" - ocenił Dworczyk. Jak zaznaczył, wypowiadają się poważni politycy partii opozycyjnej, sugerując, że rząd kłamie, wiedząc, jakie jest zainteresowanie i niepokój, który budzi w Polakach koronawirus. Zdaniem ministra te wypowiedzi to "dowód cynicznego wykorzystania sytuacji związanej z zagrożeniem epidemicznym". Na uwagę, że trwa kampania polityczna, Dworczyk podkreślił, że nie wszystko jest w jej ramach dozwolone. "Jest pewna odpowiedzialność. Choroba nie ma barw partyjnych" - wskazał. "Namawiam, żeby nie ulegać takiej łatwiej pokusie wykorzystywania tej sytuacji do jakichś własnych, politycznych rozgrywek" - dodał szef KPRM. W Polsce dotąd nie potwierdzono przypadku zakażenia koronawirusem. Minister zdrowia Łukasz Szumowski zapewnił w piątek, że jeśli pojawi się pierwszy przypadek choroby, to opinia publiczna niezwłocznie zostanie o tym poinformowana. Nowy koronawirus SARS-Cov-2 wywołuje chorobę o nazwie COVID-19. Objawia się ona najczęściej gorączką, kaszlem, dusznościami, bólami mięśni i zmęczeniem. Od 31 grudnia 2019 r. do 27 lutego 2020 r. zanotowano 82,132 tys. potwierdzonych przypadków COVID-19. Na chorobę tę zmarło 2801 osób.