"Stwierdzono SARS-CoV-2 u jednego z pracowników wieruszowskiej stacji. Z uwagi na procedurę i wymogi bezpieczeństwa, kwarantannie poddano cały personel stacji, w sumie kilkanaście osób. Wieruszowski sanepid jest nieczynny do odwołania" - powiedział Zbigniew Solarz. Rzecznik wojewódzkiego sanepidu potwierdził, że od kilku dni w powiecie wieruszowskim obserwowany jest wzrost zakażeń koronawirusem. Spowodowało to ognisko zachorowań w pobliskiej fabryce mebli w Kępnie (woj.wielkopolskie), w której pracuje wiele osób mieszkających w powiecie wieruszowskim. Obowiązki sanepidu w Wieruszowie przejęła placówka w Wieluniu.