Zakaz wjazdu nie dotyczy obywateli Wielkiej Brytanii, Irlandii oraz rezydentów brytyjskich, ale oni będą kierowani po przyjeździe na 10-dniową, obowiązkową kwarantannę w miejscach zakwaterowania zapewnianych przez rząd, takich jak hotele. Szczegóły takiej kwarantanny, którą w środę zapowiedział premier Boris Johnson, zostaną ogłoszone dopiero w przyszłym tygodniu. To oznacza, że ci przyjeżdżający z krajów z "czerwonej listy", których nie dotyczy zakaz wjazdu, muszą przez 10 dni odbywać ją w domu, wraz z całym swoim gospodarstwem domowym. Ale w odróżnieniu od przyjeżdżających z innych krajów, nie mogą oni skorzystać z możliwości skrócenia kwarantanny w przypadku wykonania odpłatnego testu na obecność koronawirusa nie wcześniej niż w piątym dniu po przyjeździe. Na brytyjskiej "czerwonej liście" będą od piątku - 33 państwa i terytoria: 13 z Ameryki Południowej, 17 z Afryki, głównie południowej i wschodniej, a ponadto Portugalia, Panama i Zjednoczone Emiraty Arabskie. Zakazy te wprowadzono w celu zminimalizowania przedostania się do Wielkiej Brytanii brazylijskiego i południowoafrykańskiego wariantu koronawirusa. W przyszłym tygodniu oprócz zasad kwarantanny w hotelach mają zostać przedstawione też nowe zasady wyjazdu z Wielkiej Brytanii. Minister spraw wewnętrznych Priti Patel zapowiedziała w środę, że wszyscy chcący wyjechać za granicę będą musieli podać powód wyjazdu w specjalnym formularzu. Na razie jednak nie sprecyzowano, co będzie uznawane za ważny powód uzasadniający wyjazd ani od kiedy te formularze zaczną obowiązywać. Chcesz wiedzieć więcej na temat pandemii koronawirusa? Sprawdź statystyki: Polska na tle świata Sytuacja w poszczególnych krajach Wskaźniki w przeliczeniu na milion mieszkańców