Masumeh Ebtekar, sprawująca w Iranie urząd jednego z 12 wiceprezydentów, jest zakażona koronawirusem - poinformowały w czwartek irańskie media państwowe. To czwarty polityk w tym kraju, u którego badania na obecność patogenu dały wynik pozytywny. Ebtekar jest pierwszą osobą z gabinetu irańskiego prezydenta Hasana Rowhaniego, u której stwierdzono koronawirusa. Wcześniej do pozytywnych wyników przyznali się przewodniczący parlamentarnej komisji do spraw bezpieczeństwa narodowego i spraw zagranicznych Modżtaba Zolnur, poseł Mahmud Sadeghi i wiceminister zdrowia Iradż Harirczi. Również w czwartek irańska półoficjalna agencja Irna poinformowała, że piątkowe modlitwy w stolicy Iranu, Teheranie, oraz w kilku innych miastach kraju odwołano z powodu epidemii koronawirusa. Politycy apelują o modlitwę Wcześniej minister zdrowia Iranu Kijanusz Dżahanpur zaapelował do władz lokalnych w całym kraju o odwołanie piątkowych modlitw i wszelkich innych zgromadzeń. To efekt informacji o nagłym wzroście liczby ofiar epidemii w tym kraju. Według ostatnich danych resortu zdrowia 26 osób w Iranie zmarło, a liczba osób zainfekowanych wynosiła 245. Eksperci obawiają się, że Iran zaniża liczbę osób zainfekowanych Covid-19, ponieważ w ostatnich dniach w innych krajach Zatoki Perskiej odnotowano liczne przypadki związane z Islamską Republiką Iranu: zakażone osoby albo odwiedzały wcześniej Iran, jak w Omanie, albo są Irańczykami i przyjechały do innego kraju, jak to miało miejsce w Iraku. Agencje przypominają, że w środę swoje granice dla zagranicznych pielgrzymów zamknęła Arabia Saudyjska. Tamtejsze MSZ ogłosiło, że turyści na razie nie będą mogli odwiedzić świętych dla muzułmanów miast Mekka i Medyna, do których co roku przybywa ok. 2 mln pielgrzymów z całego świata.