Tedros wyjaśnił, że eksperci WHO doradzili kontynuację badań wszelkich lekarstw, które mogłyby być zastosowane w walce z koronawirusem, w tym hydroksychlorochiny, zwłaszcza w kontekście szybkiego rozprzestrzeniania się pandemii w Ameryce Łacińskiej. "Jesteśmy całkiem pewni, że lek nie powoduje zwiększonej śmiertelności w gronie osób, które go przyjmowały" - powiedział podczas konferencji prasowej online Soumya Swaminathan, jeden z głównych ekspertów WHO. Tedros dodał, że po analizie "dostępnych danych na temat śmiertelności" członkowie Komitetu ds. Bezpieczeństwa i Monitorowania uznali, że "nie ma powodu, aby modyfikować protokół" badań klinicznych. Badania kliniczne zawieszono W zeszłym tygodniu WHO ponowiło swoje ostrzeżenie przed powszechnym leczeniem pacjentów chorych na COVID-19 chlorochiną i hydroksychlorochiną, co ma miejsce w wielu europejskich krajach. Organizacja zawiesiła prowadzone badania kliniczne nad lekiem stosowanym na malarię z uwagi na wyniki badań, wskazujące na niebezpieczne skutki uboczne u pacjentów z COVID-19. Kilkanaście dni temu do przyjmowania hydroksychlorochiny, czyli hydroksylowej pochodnej chlorochiny, przyznał się Donald Trump. Prezydent USA oświadczył wówczas, że "ewentualna korzyść z leczenia przeważa nad względnym ryzykiem". Chcesz wiedzieć więcej na temat pandemii koronawirusa? Sprawdź statystyki: Polska na tle świata Sytuacja w poszczególnych krajach Wskaźniki w przeliczeniu na milion mieszkańców