- Presja na szpitale rośnie szybko i trzeba bardzo uważać. Sytuacja w Mediolanie jest krytyczna. Mamy mało czasu, by interweniować i odwrócić tendencję - powiedział, cytowany przez Ansę, włoski lekarz, który jest szefem na oddziale chorób zakaźnych i jednym z najbardziej znanych specjalistów we Włoszech. Ekspert ze szpitala Sacco w stolicy Lombardii ocenił, że zostało 15 dni, by wprowadzić w życie wszystkie niezbędne kroki w ramach walki z silnym wzrostem liczby zakażeń koronawirusem. - To trzeba zrobić natychmiast - dodał. Profesor Galli wyraził opinię, że należy rozważyć powrót do pracy zdalnej na dużą skalę, a także częściowe przywrócenie nauki online w szkołach średnich. Według niego zwłaszcza w Mediolanie sytuacja epidemiologiczna jest "niepokojąca". - W minionych miesiącach wielu mediolańczyków podróżowało, niektórzy się zakazili, a teraz wirus krąży w mieście. Powtarzam: Trzeba bardzo uważać i szybko działać - zaznaczył prof. Galli. We wtorek (13 października) we Włoszech zanotowano rekordowo wysoką liczbę nowych zakażeń koronawirusem w ostatnich miesiącach - około 5900. Chcesz wiedzieć więcej na temat pandemii koronawirusa? Sprawdź statystyki: Polska na tle świata Sytuacja w poszczególnych krajach Wskaźniki w przeliczeniu na milion mieszkańców