Liczba potwierdzonych przypadków wzrosła z 6650 w poniedziałek do 8077. W obu przypadkach jest to największy dobowy wzrost od początku epidemii. Według stanu na wtorek rano, w Wielkiej Brytanii przebadano na obecność koronawirusa prawie 90,5 tys. osób. Spośród 87 zgonów zanotowanych w ciągu ostatniej doby, 82 miały miejsce w Anglii, po dwa w Szkocji i Irlandii Północnej, zaś jeden w Walii. Jeśli chodzi o łączny dotychczasowy bilans epidemii, to najwięcej - 385 - osób zmarło w Anglii, w tym co najmniej 116 w Londynie, 17 w Walii, 16 w Szkocji, zaś w Irlandii Północnej - cztery. Nowe obostrzenia W poniedziałek wieczorem brytyjski premier Boris Johnson ogłosił, że w celu zatrzymania epidemii z domów można wychodzić tylko po zakupy, do lekarza lub apteki oraz do pracy, jeśli wykonuje się kluczowy zawód i nie może pracować zdalnie. Raz dziennie można wyjść na spacer lub poćwiczyć, pod warunkiem, że robi się to indywidualnie lub z osobą, z którą się mieszka. Zakazane zostały też wszelkie zgromadzenia na zewnątrz z udziałem więcej niż dwóch osób, które ze sobą nie mieszkają.