Szef jednego z oddziałów amerykańskiego banku centralnego powiedział, że wart dwa bln dol. pakiet pomocowy dla gospodarki jest adekwatny do potrzeb Amerykanów, spośród których ok. 46 mln osób zatrudnionych w zawodach wymagających kontaktów z ludźmi może znaleźć się bez pracy do czasu wygaśnięcia epidemii koronawirusa. Odniósł się w ten sposób do pakietu finansowego, który za aprobatą Kongresu ma zostać przeznaczony na wsparcie gospodarki USA. Stany Zjednoczone muszą się przygotować na to, że od kwietnia do czerwca trzeba będzie przetrwać bardzo trudną sytuację gospodarczą i nie należy nakłaniać nikogo do powrotu do pracy, dopóki koronawirus stanowi zagrożenie - ostrzegł. Krytyka pod adresem Trumpa Bullard skrytykował Trumpa za jego wypowiedzi na temat gospodarki, która - jego zdaniem - za dwa i pół tygodnia, czyli na Wielkanoc, będzie w znakomitej kondycji, bo ludzie i firmy będą nadrabiać odkładane zakupy. Epidemia grozi absolutnym przeciążeniem systemu opieki medycznej w USA, a program pomocy gospodarczej został uzgodniony właśnie po to, by nikt nie spieszył się do pracy, zanim sytuacja nie wróci do normy - podkreślił Bullard, uznany w 2014 roku przez tygodnik "Economist" za jednego z najbardziej wpływowych ekonomistów na świecie. Zdaniem Bullarda harmonogram uruchamiania sektorów amerykańskiej gospodarki musi "zależeć od wirusa", a całkowite "ponowne otwarcie" działalności ekonomicznej w USA może nastąpić dopiero pod koniec lata lub jesienią. Zapowiadany przez Trumpa na Wielkanoc boom gospodarczy może nastąpić dopiero na początku 2021 roku - ocenia Bullard. Niepokojące prognozy Teraz władze USA muszą się skoncentrować na tym, by środki pomocowe trafiły szybko do osób indywidualnych i przedsiębiorstw, aby ratować miejsca pracy oraz pomóc ludziom, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji, przetrwać trudny okres i nie zalegać z rachunkami - rekomenduje ekonomista. Reuters pisze, że Bullard wyliczył w ostatnich dniach, iż straty, jakie poniesie amerykańska gospodarka na skutek pandemii koronawirusa, od kwietnia do czerwca wyniosą około 2,5 bln dol. Minister finansów USA Steven Mnuchin powiedział niedawno, że kryzys związany z pandemią grozi 20-procentowym bezrobociem. Trump odciął się od tej wypowiedzi i oznajmił, że jest to tylko "najgorszy scenariusz", ale USA "jeszcze nie są w tym miejscu".