Telewizja NBC powołując się na najnowsze dane Amerykańskich Centrów Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) podała, że na zdecydowanej większość obszaru trzech sąsiadujących stanów: Nowy Jork, New Jersey i Connecticut notuje się obecnie "wysoki" lub "znaczny" stopień transmisji SARS-CoV-2. Agencje zdrowia publicznego zalecają w związku z tym noszenie maseczek w pomieszczeniach zamkniętych w prawie całym regionie. - Szokujące jest, że 72 hrabstwa w USA - wzrost o 13 punktów procentowych w ciągu ostatniego tygodnia - zalicza się do obszarów o wysokim stopniu transmisji koronawirusa. Jest wśród nich wszystkie pięć hrabstw miasta Nowy Jork i prawie połowa stanu New Jersey. To samo dotyczy jednej czwartej hrabstw w Connecticut - podkreśla NBC. "Niechęć społeczeństwa do szczepień" Za tereny o wysokim stopniu rozprzestrzeniania wirusa uważa się te, gdzie występuje powyżej 100 przypadków koronawirusa na 100 tys. mieszkańców. Także w poniedziałek CDC poinformowały o wprowadzeniu nowego systemu monitorowania pandemii. Zmienione wytyczne z powodu wykrywania zakażeń u osób w pełni zaszczepionych wiąże się z nasileniem występowania wariantu Delta. Nowe przepisy zalecają noszenie maseczek na terytorium większości Ameryki. Powinni tego przestrzegać zarówno ci, którzy nie otrzymali jeszcze szczepionki przeciwko Covid-19, jak też osoby zaszczepione. - Urzędnicy wszystkich szczebli władzy wskazują na wysoką zakaźność wariantu Delta i niechęć społeczeństwa do szczepień jako przyczynę pogorszenia sytuacji. Ostrzegają, że jeśli wskaźniki szczepień nie będą w stanie nadążyć za nasileniem zakażeń, pandemia może się utrzymywać i może zostać przywróconych a więcej ograniczeń - zauważyła NBC. Ponad 80 proc. nowych przypadków Według służby zdrowia w mieście Nowy Jork, Delta stanowi obecnie 83 proc. wszystkich potwierdzonych przypadków obecności koronawirusa. W New Jersey wskaźnik ten wynosi 83,9 proc., a w skali kraju - 83,4 proc. - To, że Delta napędza gwałtowny wzrost liczby nowych zakażeń w kraju, nie jest głównym powodem do niepokoju z punktu widzenia zdrowia publicznego - twierdzą urzędnicy. Problemem jest, że atakuje coraz więcej osób niezaszczepionych, co w rezultacie prowadzi do większej liczby zgonów - podsumowuje NBC.