Bilans ostatniej doby wynosi 445 ofiar śmiertelnych oraz 35 112 nowych zakażeń koronawirusem. Założyciel Microsoftu Bill Gates powiedział we wtorek, że nawet jeśli mniejszość populacji USA otrzyma szczepionkę na koronawirusa, gdy będzie dostępna, wystarczy to, aby spowolnić w kraju jego rozprzestrzenianie. Gates krytycznie odniósł się do reakcji Stanów Zjednoczonych na wybuch pandemii COVID-19. W wywiadzie dla "The Economist" podkreślił, że jedną z przyczyn niepowodzenia było powolne na początku tempo testowania i odmowa noszenia masek przez niektórych Amerykanów, ponieważ "wierzymy w wolność jednostki". Jego zdaniem do 2021 roku, kiedy Agencja ds. Żywności i Lekarstw (FDA) zatwierdzi skuteczną szczepionkę, "zakończy ona pandemię". Jeśli nawet tylko 30 do 60 proc. populacji zgodzi się na szczepienie, dodał Gates, może to wystarczyć, aby spowolnić i ostatecznie zatrzymać rozprzestrzenianie się COVID-19. Założyciel Microsoftu zaznaczył, że Amerykanie potrzebują szczepionki, która jest "niedroga i łatwo rozprowadzana". W jego opinii AstraZeneca jest najdalej zaawansowana we wprowadzeniu takiego produktu na rynek. Spisek? Gates odrzuca oskarżenia Jak przypomniał Fox Business, Gates przewidział w 2015 roku, że świat nie jest przygotowany na pandemię. W związku z jego prognozami, inwestycjami i wsparciem dla rozwoju produkcji leków i szczepionek, łączy się go z wieloma teoriami spiskowymi dotyczącymi COVID-19. Inni krytycy twierdzą, że jest to pretekst w celu śledzenia miliardów ludzi. Sondaż Yahoo/YouGov online między 20 a 21 maja wykazał, że 44 procent Republikanów wierzy w obaloną teorię, że Gates promuje kampanię szczepień przeciwko COVID-19 w celu wszczepienia mikroczipów do mózgów ludzi, aby śledzić ich ruchy. Także prawie 20 procent Demokratów podziela ten pogląd. Zarówno Gates, jak i jego fundacja zaprzeczyły wszelkim oskarżeniom o spisek. Fundacja Billa i Melindy Gatesów przeznaczyła do tej pory 350 milionów dolarów na pomoc i badania związane z koronawirusem. Fundacja stwierdza na swojej stronie internetowej, że "szczepionki są potężnym narzędziem walki z chorobami i ratowania życia. W ciągu ostatnich kilku dekad dzięki szczepionkom zwalczano ospę i ratowano ludzi przed chorobami, jak polio, zapalenie opon mózgowych i odra. W niektórych przypadkach tempo rozprzestrzeniania się chorób spadło o ponad 90 proc". Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski