Zgodnie z danymi Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa od początku epidemii z powodu COVID-19 zmarło już 200 710 Amerykanów. To o ponad 60 tys. więcej niż w Brazylii - drugim państwie pod względem liczby ofiar śmiertelnych koronawirusa. Całkowita liczba wykrytych przypadków zakażenia wzrosła we wtorek w USA do 6 890 662. W ciągu doby zwiększyła się o ok. 65 tys. Upamiętnili ofiary By uhonorować zmarłych na COVID-19, w trawnik przez Pomnikiem Waszyngtona w stolicy USA wbito 20 tys. małych amerykańskich flag. Każda z nich reprezentuje 10 Amerykanów, którzy ponieśli śmierć w pandemii. Jest to inicjatywa Covid Memorial Project, grupy z Waszyngtonu, która zorganizowała się w internecie. "Administracja rządowa nie zrobiła nic, by upamiętnić zmarłych. Nie opuszczono flag, nie było uroczystości, nie było dnia żałoby (...) Chcemy po prostu powiedzieć: te istnienia były więcej niż statystyką, to byli członkowie rodzin, przyjaciele, sąsiedzi" - napisali członkowie grupy na jednym z portali społecznościowych.