Portal powołuje się na samych kursantów oraz krewnych i znajomych żołnierzy. Z zebranych danych wynika, że infekcję potwierdzono u żołnierzy i kursantów co najmniej sześciu jednostek i uczelni wojskowych, które były zaangażowane w próby defilady. Według portalu w Suworowskiej Szkole Wojskowej w Twerze zachorowało 90 kursantów i 16 oficerów, a w Nachimowskiej Szkole Marynarki Wojennej, której główna siedziba mieści się w Petersburgu - 100 uczniów i 20 oficerów. Zachorowało także - jak twierdzą dziennikarze - 100 osób z Wojskowego Uniwersytetu Ministerstwa Obrony, również mieszczącej się w Moskwie. Ministerstwo obrony Rosji potwierdzało przypadki zakażeń koronawirusem w tych uczelniach, ale podawało znacznie niższe dane o liczbie infekcji. Portal Projekt podał ponadto, że zachorowało 50 kursantów wojskowej szkoły muzycznej w Moskwie. Nie jest znana liczba zakażeń w 154. Pułku Preobrażeńskim w Moskwie, głównej jednostce gwardii honorowej. O "masowych zakażeniach" powiedzieli portalowi - rodzice kursantów Akademii Sił Powietrznych im. Żukowskiego i Gagarina w Woroneżu. Próby przed doroczną defiladą 9 maja odbywały się w miejscowości Alabino pod Moskwą do połowy kwietnia. W tym czasie w Moskwie już obowiązywały ograniczenia związane z pandemią koronawirusa. Ministerstwo obrony zapewniało, że żołnierze przygotowywani do udziału w obchodach są cały czas pod obserwacją medyczną. W jubileuszowej defiladzie na Placu Czerwonym z okazji 75. rocznicy zakończenia II wojny światowej miało uczestniczyć 15 tysięcy żołnierzy. 16 kwietnia prezydent Rosji Władimir Putin oficjalnie poinformował o przeniesieniu jej na inny termin. Z Moskwy Anna Wróbel