Tekst specjalnej modlitwy porannej, która będzie odczytywana we wszystkich świątyniach rosyjskiej Cerkwi, nie wspomina o pandemii ani o wirusie. Zawiera prośbę o to, by Bóg oszczędził wiernych, i apel do Bożego miłosierdzia. Modlitwa wybrzmiała po raz pierwszy na nabożeństwie odprawionym przez patriarchę w niedzielę. Zwierzchnik Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej zwrócił się także do wiernych, by godnie przyjęli wyzwanie związane z rozprzestrzenieniem się koronawirusa. Zaapelował, by spojrzeć na pandemię "przez pryzmat wiedzy duchowej" i zastanowić się, dlaczego Bóg do niej dopuszcza. Według patriarchy, jest ona wezwaniem dla "technologicznej cywilizacji", która "uważa, że wszystko jest dla niej dostępne i możliwe", aby "oceniła granice swoich możliwości" i zdała sobie sprawę z własnej kruchości. Patriarcha wezwał wiernych, by pamiętali o przestrzeganiu zasad higieny i zaleceń medycznych. Skrytykował opinie, że ludziom, którzy podejmują takie działania, brak wiary. Cyryl ostrzegł także przed niszczeniem więzi międzyludzkich w sytuacji zagrożenia, gdy "każdy zaczyna myśleć tylko o sobie".