57-letnia pani Wiesława była pierwszą na Podkarpaciu pacjentką zakażoną koronawirusem. Do łańcuckiego szpitala trafiła 11 marca. Z kolei jej mąż do tej samej placówki został przyjęty dzień później. Opuszczając szpital, małżonkowie podziękowali lekarzom i personelowi za opiekę. Podkreślili, że czują się dobrze. Towarzyszący im prezes zarządu szpitala Łukasz Wais powiedział, że placówce "niczego nie brakuje". Jednocześnie podziękował za okazywaną szpitalowi pomoc. Obecnie w szpitalu w Łańcucie przebywa 21 pacjentów zarażonych koronawirusem. Dwie osoby są w stanie ciężkim. Sytuacja na Podkarpaciu W woj. podkarpackim pod nadzorem pozostaje 7 731 osób, a 9 050 poddanych jest kwarantannie. Hospitalizowanych jest 65 osób. Od początku wdrożenia badań w kierunku koronawirusa SARS-CoV-2 w laboratorium Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Rzeszowie wykonano ponad 1 600 testów. Badaniami laboratoryjnymi potwierdzono 45 przypadki zakażenia koronawirusem. Zanotowano jeden zgon. Wyleczeni w Łódzkiem W woj. łódzkim także są osoby, które, po wykryciu u nich koronawirusa, opuściły już szpital. W środę, 25 marca, rzeczniczka wojewody łódzkiego Dagmara Zalewska poinformowała o dwóch młodych kobietach i jednym młodym mężczyźnie, którzy byli jednymi z pierwszych w regionie, u których zdiagnozowano zakażenie. W ostatnich dniach, po uzyskaniu wiarygodnych ujemnych wyników testów na koronawirusa, wszyscy troje opuścili szpital zakaźny i powrócili do domów. W czwartek, 26 marca, podano informacje o kolejnych wyleczonych osobach."Pięć kolejnych osób, które były zakażone koronawirusem, po leczeniu otrzymały dwa wyniki ujemne i są zdrowe. To dwóch nastoletnich chłopców, dwie młode kobiety i kobieta w średnim wieku" - poinformowała rzeczniczka wojewody Dagmara Zalewska. Dodała, że osoby te opuściły szpital bądź zostały zwolnione z "domowej izolacji".Do tej pory w woj. łódzkim stwierdzono 158 przypadków zakażenia koronawirusem.